
Policjanci na ratunek: historia małej wiewiórki w Lubartowie
W piątkowy poranek, 4 kwietnia 2025 roku, policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie stawili czoła nietypowemu wyzwaniu, które poruszyło lokalną społeczność. Otrzymali zgłoszenie o małej wiewiórce leżącej pod drzewem na ul. Lipowej. Bezradne zwierzę, zdawało się być ofiarą upadku z dziupli, było w stanie, które wzbudzało niepokój - osłabione, niezdolne do samodzielnego poruszania się.
Na miejscu zdarzenia, funkcjonariusze niezwłocznie podjęli działania. Wzięli wiewiórkę w swoje ręce, starając się zapewnić jej nie tylko bezpieczeństwo, ale również ciepło i spokój. W obliczu takiej sytuacji nie można było czekać - decyzja o przewiezieniu małego zwierzaka do weterynarza była natychmiastowa. Dzięki ich szybkiej interwencji wiewiórka zyskała szansę na nowe życie.
Interwencja policjantów to doskonały przykład, jak ważna jest troska o wszystkie istoty żywe w naszej okolicy. Takie widoki potrafią wzbudzić emocje i przywrócić wiarę w lepszy świat. Na szczęście w niewłaściwej sytuacji znaleźli się odpowiedni ludzie, którzy postanowili pomóc. Po przewiezieniu do weterynarza, mała wiewiórka została objęta profesjonalną opieką, co dało jej szansę na powrót do zdrowia.
<
p>Niecodzienne interwencje policji, takie jak ta, przypominają nam, że mundurowi to nie tylko stróże prawa, ale również osoby o wielkim sercu, gotowe niesienia pomocy w każdej sytuacji. Historia małej wiewiórki szybko obiegła lokalne media, a wiele osób z niecierpliwością czeka na jej powrót do zdrowia, mając nadzieję, że znów będzie skakać po drzewach w otoczeniu miasta.
Na podstawie: Źródła
Opublikowano: 04 kwietnia 2025