Centra dla cudzoziemców na Lubelszczyźnie: Marszałek dementuje pogłoski
Na konferencji prasowej, która odbyła się wczoraj, marszałek Jarosław Stawiarski odpowiedział na pytania dotyczące otwarcia Centrum Integracji Cudzoziemców przy Diamentowej w Lublinie. W odpowiedzi na obawy mieszkańców dzielnicy Wrotków, Stawiarski zapewnił, że centra te służą głównie obywatelom Ukrainy.
Według marszałka, centra dla cudzoziemców na Lubelszczyźnie pełnią kluczową rolę w integracji osób, które musiały uciec przed konfliktem na Ukrainie. "Nasze centra są miejscem, gdzie ci ludzie mogą znaleźć wsparcie i pomoc w adaptacji do nowego otoczenia. To nie jest źródło problemów, jak niektórzy próbują sugerować," powiedział Stawiarski.
W zeszłym roku Lubelszczyzna stała się miejscem schronienia dla tysięcy uchodźców z Ukrainy. W odpowiedzi na rosnące potrzeby, władze regionalne otworzyły kilka centrów integracyjnych, które oferują wsparcie m.in. w postaci językowych klas, warsztatów zawodowych i porad prawnych.
Mieszkańcy dzielnicy Wrotków, która jest najbliżej nowo otwartego centrum, wyrażali obawy dotyczące bezpieczeństwa i możliwych problemów społecznych. Marszałek Stawiarski podkreślił, że te obawy są nieuzasadnione. "Centra te są monitorowane i mają ściśle określone zasady działania. Zdecydowanie dementujemy jakiekolwiek pogłoski o ich negatywnym wpływie na społeczność," dodał.
Według danych władz regionalnych, większość osób korzystających z usług centrów to obywatele Ukrainy, którzy szukają schronienia przed wojną. "To są ludzie, którzy stracili wszystko i potrzebują pomocy. Naszym obowiązkiem jest zapewnienie im wsparcia i możliwości normalnego życia," podkreślił Stawiarski.
Władze Lublina i Lubelszczyzny planują również organizację warsztatów i spotkań z mieszkańcami, aby lepiej zrozumieć ich obawy i addrresować wszelkie wątpliwości. "Chcemy, aby nasza społeczność była otwarta i toleracyjna. Współpraca z mieszkańcami jest kluczowa w procesie integracji," zakończył marszałek.
Na podstawie: Źródła
Opublikowano: 01 kwietnia 2025