
Prawie stracił 100 000 złotych. Pomogła pracownica banku
W ostatnich dniach w Lublinie miało miejsce zdarzenie, które mogło zakończyć się tragicznie dla jednego z mieszkańców powiatu radzyńskiego. 53-letni mężczyzna został zatrzymany przez policję na gorącym uczynku, gdy próbował oszukać seniora na kwotę 100 000 złotych. Oszustwo miało miejsce metodą „na inwestycję”, która w ostatnich latach zyskała na popularności wśród przestępców.
Senior, który stał się ofiarą tego przestępstwa, otrzymał telefon od rzekomego doradcy inwestycyjnego, który obiecał mu wysokie zyski z inwestycji. W wyniku manipulacji i presji, mężczyzna zgodził się na przekazanie dużej sumy pieniędzy. Na szczęście, pracownica banku, w którym senior chciał dokonać transakcji, zauważyła coś niepokojącego i postanowiła zareagować.
W momencie, gdy senior przyszedł do banku, aby odebrać gotówkę, pracownica natychmiast zgłosiła sprawę policji. Funkcjonariusze przybyli na miejsce i zatrzymali oszusta, który czekał na odbiór pieniędzy. Dzięki czujności bankowej pracownicy, senior nie stracił swoich oszczędności, a przestępca trafił do aresztu na trzy miesiące.
To zdarzenie przypomina, jak ważne jest zachowanie ostrożności w kontaktach z nieznajomymi oraz jak istotna jest rola instytucji finansowych w ochronie swoich klientów. Policja apeluje do wszystkich, aby nie dawać się nabrać na obietnice szybkiego zysku i zawsze konsultować się z bliskimi lub specjalistami przed podjęciem decyzji o inwestycjach.
Na podstawie: Źródła
Opublikowano: 11 marca 2025