
Górnik Łęczna wciąż bez zwycięstwa: Analiza meczu z Wisłą Kraków
Górnik Łęczna, drużyna z Lubelszczyzny, wciąż czeka na swoje pierwsze zwycięstwo w rundzie wiosennej. W niedzielnym meczu z Wisłą Kraków, zielono-czarni mieli szansę na przełamanie, jednak mimo przewagi jednego zawodnika od 60. minuty, nie zdołali zdobyć nawet punktu. Trener Pavol Stano, podsumowując spotkanie, stwierdził: „Nie mam wielu rzeczy do zarzucenia swoim zawodnikom”, co może świadczyć o jego zaufaniu do zespołu oraz determinacji w dążeniu do poprawy wyników.
W meczu, który odbył się na stadionie przy Reymonta, Górnik Łęczna starał się narzucić swój styl gry, jednak Wisła, mimo osłabienia, potrafiła skutecznie bronić dostępu do swojej bramki. Stano zauważył, że jego drużyna miała swoje szanse, ale brakowało skuteczności w finalizacji akcji. „Musimy pracować nad wykończeniem, bo sytuacje stwarzamy, ale nie potrafimy ich zamienić na bramki” – dodał trener, podkreślając konieczność poprawy w tym aspekcie.
Wisła Kraków, z kolei, zdołała wykorzystać swoje okazje i zdobyła trzy punkty, co umocniło ich pozycję w tabeli. Trener gospodarzy również odniósł się do przebiegu meczu, chwaląc swoją drużynę za determinację i umiejętność radzenia sobie w trudnych sytuacjach. „Cieszymy się z wygranej, ale musimy być czujni, bo liga jest bardzo wyrównana” – podkreślił.
Górnik Łęczna, mimo trudnej sytuacji, nie traci nadziei na poprawę wyników. Kolejne mecze będą kluczowe dla zespołu, który musi znaleźć sposób na przełamanie złej passy. „Wierzę w ten zespół i wiem, że wkrótce przyjdą lepsze dni” – zakończył Stano, dając sygnał do walki o lepsze jutro.
Na podstawie: Źródła
Opublikowano: 10 marca 2025