
Dzielnicowy z Łukowa uratował życie mężczyzny z płonącej altanki
W Łukowie na Lubelszczyźnie doszło do dramatycznego zdarzenia, które mogło zakończyć się tragicznie, gdyby nie szybka i zdecydowana reakcja dzielnicowego. 51-letni mężczyzna znalazł się w śmiertelnym niebezpieczeństwie, gdy jego altanka stanęła w płomieniach.
Wydarzenie miało miejsce w czwartek popołudniu, kiedy to mieszkaniec Łukowa zauważył dym wydobywający się z altanki na terenie swojej posesji. Natychmiast wezwał służby ratunkowe, ale zanim na miejsce przybyli strażacy, na ratunek ruszył dzielnicowy z pobliskiego posterunku.
Dzięki swojemu doświadczeniu i odwadze, policjant zdołał wyprowadzić z płonącej altanki 51-letniego mężczyznę, który był uwięziony wewnątrz. Następnie, wykorzystując gaśnicę znajdującą się w radiowozie, dzielnicowy ugasił pożar, zanim na miejsce dotarli strażacy.
Gdyby nie szybka interwencja dzielnicowego, sytuacja mogła zakończyć się tragicznie. Mężczyzna mógł doznać poważnych obrażeń lub nawet stracić życie w płomieniach.
Zdarzenie to pokazuje, jak ważna jest szybka reakcja i odpowiednie szkolenie służb mundurowych w zakresie ratownictwa. Dzielnicowy z Łukowa udowodnił, że policjanci nie tylko dbają o bezpieczeństwo, ale także potrafią ratować życie w krytycznych sytuacjach.
Mieszkańcy Łukowa wyrazili wdzięczność dla dzielnicowego za jego bohaterską postawę. Wydarzenie to przypomina, że w każdej chwili możemy znaleźć się w sytuacji zagrożenia, a odwaga i profesjonalizm służb mundurowych mogą uratować życie.
Na podstawie: Źródła
Opublikowano: 02 marca 2025