Tragedia w Lublinie - matka zostawia piątkę dzieci bez opieki
Wstrząsające zdarzenie miało miejsce w Lublinie, gdzie 34-letnia obywatelka Ukrainy pozostawiła piątkę małych dzieci bez opieki na całą noc. Kobieta, zamiast zająć się swoimi pociechami, udała się do baru, gdzie spożywała alkohol.
W niedzielę, 12 lutego, sąsiedzi zaniepokojeni brakiem opieki nad dziećmi wezwali policję. Gdy funkcjonariusze przybyli na miejsce, okazało się, że dzieci w wieku od 2 do 10 lat były głodne i przebywały w wychłodzonym mieszkaniu.
Po powrocie do domu, matka miała w organizmie prawie promil alkoholu. Jej zachowanie było nie tylko nieodpowiedzialne, ale także niebezpieczne dla życia i zdrowia dzieci.
"To była sytuacja, która mogła skończyć się tragicznie. Dzieci były zaniedbane, głodne i przemarznięte. Na szczęście, dzięki szybkiej interwencji służb, udało się uniknąć najgorszego" - powiedział komisarz Tomasz Kowalski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Sprawa ta wstrząsnęła lokalną społecznością i zwróciła uwagę na problem zaniedbywania dzieci przez opiekunów. Władze miasta zapowiedziały, że podejmą kroki w celu zapewnienia bezpieczeństwa i opieki nad dziećmi w podobnych sytuacjach.
"Takie zdarzenia są dla nas alarmem, że musimy być czujni i reagować na każdy sygnał o zaniedbaniu dzieci. Współpraca między policją, strażą miejską i organizacjami pozarządowymi jest kluczowa w ochronie najmłodszych mieszkańców naszego miasta" - podkreślił prezydent Lublina, Krzysztof Żuk.
W związku z tym zdarzeniem, prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie narażenia dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Matka może ponieść konsekwencje prawne za swoje nieodpowiedzialne zachowanie.
To tragiczne zdarzenie przypomina, jak ważna jest odpowiedzialność i troska o najmłodszych członków naszej społeczności. Wszyscy mamy obowiązek reagować na sygnały o zaniedbaniu dzieci i wspierać ich bezpieczeństwo.
Na podstawie: Źródła
Opublikowano: 13 lutego 2025