Fotoradary w Lublinie i okolicach: Żniwo przekroczeń prędkości w 2024 roku
W 2024 roku fotoradary w Lublinie i na Lubelszczyźnie zebrały obfite żniwo, rejestrując ponad 719 tysięcy przypadków przekroczenia dozwolonej prędkości. To imponująca liczba, która świadczy o tym, jak ważną rolę odgrywają te urządzenia w zapewnianiu bezpieczeństwa na drogach.
System CANARD, obejmujący 459 fotoradarów, okazał się skuteczny w wyłapywaniu kierowców łamiących przepisy. Największą liczbę wykroczeń odnotowano w Świdniku, co może wskazywać na szczególnie niebezpieczne odcinki drogowe w tym regionie.
Jednak nie tylko Świdnik boryka się z problemem nadmiernej prędkości. Fotoradary zarejestrowały przekroczenia w wielu innych miejscowościach, w tym w Lublinie, Puławach, Kraśniku i Lubartowie. To dowód na to, że kierowcy wciąż mają problem z przestrzeganiem ograniczeń prędkości.
Dlaczego tak wiele osób nadal przekracza dozwoloną prędkość? Eksperci wskazują na kilka przyczyn. Jedną z nich jest brak świadomości ryzyka związanego z szybką jazdą. Inni sugerują, że kierowcy po prostu się spieszą i nie zwracają uwagi na ograniczenia prędkości.
Władze miasta i powiatów apelują do kierowców o większą ostrożność i przestrzeganie przepisów drogowych. "Nadmierna prędkość to jedna z głównych przyczyn wypadków drogowych. Każdy z nas może przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa na drogach" - podkreśla rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Fotoradary to tylko jedno z narzędzi służących do egzekwowania przepisów ruchu drogowego. Warto pamiętać, że za przekroczenie prędkości grożą nie tylko mandaty, ale także punkty karne i nawet utrata prawa jazdy. Dlatego warto zdjąć nogę z gazu i jechać zgodnie z przepisami.
Czy ty też masz na swoim koncie przekroczenie prędkości zarejestrowane przez fotoradar? A może jesteś jednym z tych kierowców, którzy zawsze przestrzegają ograniczeń? Podziel się swoją opinią w komentarzach!
Na podstawie: Źródła
Opublikowano: 18 lutego 2025