Tragiczny finał jazdy pod wpływem alkoholu: Pijany kierowca dachował z dwójką pasażerów w Lublinie
W niedzielę, 19 marca, doszło do dramatycznego zdarzenia na ulicach Lublina, gdy pijany kierowca stracił panowanie nad pojazdem i zakończył jazdę na dachu. W wypadku uczestniczyło trzech mężczyzn, w tym dwóch pasażerów, którzy doznali poważnych obrażeń.
Do zdarzenia doszło około godziny 23:00 na skrzyżowaniu ulic Kraśnickiej i Mełgiewskiej. 55-letni kierowca Renault, będący pod wpływem alkoholu, stracił kontrolę nad pojazdem i wjechał w barierki ochronne, po czym samochód dachował.
Na miejsce natychmiast przybyły służby ratunkowe, w tym policja, straż pożarna oraz zespół ratownictwa medycznego. Ratownicy wydostali z wraku trzech mężczyzn, którzy zostali przewiezieni do szpitala.
"Stan dwóch pasażerów jest poważny, ale stabilny. Kierowca również doznał obrażeń, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo," powiedział lekarz z Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Lublinie.
Policja przeprowadziła badanie alkomatem, które wykazało, że kierowca miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany i grozi mu odpowiedzialność karna za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie wypadku drogowego.
"To kolejny przykład tragicznych skutków jazdy pod wpływem alkoholu. Apelujemy do wszystkich kierowców o odpowiedzialność i zachowanie zdrowego rozsądku na drodze," powiedział komisarz Andrzej Nowak z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Wypadek ten jest przypomnieniem, jak niebezpieczne może być prowadzenie pojazdu po spożyciu alkoholu. Nawet niewielka ilość alkoholu może znacząco obniżyć zdolności psychomotoryczne i zwiększyć ryzyko wypadku.
Policja i służby ratunkowe apelują do wszystkich kierowców o zachowanie ostrożności na drodze i unikanie prowadzenia pojazdu po spożyciu alkoholu. Każdy wypadek drogowy może mieć tragiczne konsekwencje, nie tylko dla uczestników zdarzenia, ale także dla innych użytkowników dróg.
Na podstawie: Źródła
Opublikowano: 26 stycznia 2025