Świdnik: Okrutne znęcanie się nad szczeniakiem. Służby odebrały psa właścicielowi
Wstrząsająca historia ze Świdnika, gdzie małego szczeniaka spotkało okrucieństwo z rąk osoby, która powinna go chronić. Gapcia, piesek o ledwie kilku miesiącach życia, został odebrany właścicielowi po interwencji Sekcji Lublin Chełmskiej Straży Ochrony Zwierząt.
Do zdarzenia doszło 31 stycznia 2025 roku, około godziny 13:37. Członkowie straży dowiedzieli się, że mężczyzna zamyka psa na balkonie, kopie go, a nawet zrzucił ze schodów. Informacja o sytuacji pojawiła się na początku stycznia na grupie Spotted Świdnik na Facebooku. Jedna z użytkowniczek opublikowała zdjęcie psa zamkniętego na balkonie mieszkania na trzecim piętrze. Jak napisała, po 2,5 godzinach ktoś wpuścił go do domu.
Zdjęcie obiegło Internet, wywołując ogromne oburzenie społeczne. Internauci zaczęli domagać się interwencji służb. Straż Ochrony Zwierząt natychmiast zajęła się sprawą, odbierając psa właścicielowi i zapewniając mu bezpieczne schronienie.
– To niewiarygodne, jak człowiek może być tak okrutny wobec bezbronnego zwierzęcia – mówi jeden z członków straży. – Gapcia jest teraz pod naszą opieką i stopniowo wraca do zdrowia, zarówno fizycznego, jak i psychicznego.
Sprawa została zgłoszona na policję, która prowadzi dochodzenie w tej sprawie. Mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności za znęcanie się nad zwierzęciem. Lokalna społeczność jest zszokowana i domaga się surowego ukarania sprawcy.
– Nie możemy pozwolić, aby takie sytuacje miały miejsce w naszym mieście – mówi Marta Kowalska, mieszkanka Świdnika. – Zwierzęta potrzebują naszej ochrony i opieki, a nie okrucieństwa.
Gapcia, mimo przeżytej traumy, zaczyna odzyskiwać zaufanie do ludzi. Wolontariusze zorganizowali zbiórkę środków na jego leczenie i opiekę. Wszyscy liczą, że piesek znajdzie nowy, kochający dom, gdzie będzie mógł zapomnieć o koszmarze, jaki go spotkał.
Na podstawie: Źródła
Opublikowano: 31 stycznia 2025