PGE Start Lublin przegrał z Anwilem Włocławek, ale zagra w Pucharze Polski
W sobotę, 12 stycznia, kibice PGE Startu Lublin musieli przełknąć gorzką pigułkę, gdy ich drużyna przegrała z liderem tabeli, Anwilem Włocławek. Mecz zakończył się wynikiem 78:89 dla gości, co było wyraźnym potwierdzeniem wyższości włocławian.
Pomimo porażki, fani lubelskiego zespołu mają powody do zadowolenia. Podopieczni trenera Wojciecha Kamińskiego zapewnili sobie udział w turnieju o Pekao S.A. Puchar Polski, który odbędzie się w połowie lutego. To ogromne osiągnięcie, biorąc pod uwagę, że PGE Start Lublin to beniaminek ekstraklasy i zespół, który dopiero buduje swoją pozycję w polskiej koszykówce.
"Jesteśmy bardzo dumni z tego, że udało nam się zapewnić udział w Pucharze Polski. To dla nas ogromne wyróżnienie i szansa na pokazanie się na arenie krajowej. Chociaż dzisiejszy mecz nie poszedł po naszej myśli, to wiemy, że mamy wielki potencjał i możemy osiągnąć jeszcze więcej" - powiedział po meczu trener Kamiński.
Anwil Włocławek, który od początku sezonu lideruje w tabeli, pokazał, że jest zespołem niezwykle silnym i doświadczonym. Lublinianie, mimo porażki, mogą być zadowoleni z postępów, jakie poczynili od początku rozgrywek. Ich gra jest coraz bardziej stabilna, a zawodnicy wykazują się dużym zaangażowaniem i wolą walki.
"To był dla nas bardzo trudny mecz. Anwil to zespół, który gra na bardzo wysokim poziomie. Mimo porażki, jesteśmy zadowoleni z naszej postawy i wiemy, że mamy przed sobą jeszcze wiele do osiągnięcia" - skomentował kapitan PGE Startu Lublin, Michał Chyliński.
Udział w Pucharze Polski to dla lubelskiej drużyny szansa na pokazanie się szerszej publiczności i zdobycie cennego doświadczenia. To również okazja do zmierzenia się z najlepszymi zespołami w kraju i sprawdzenia swoich umiejętności na tle silnych rywali.
Kibice PGE Startu Lublin mogą być pewni, że ich drużyna zrobi wszystko, aby godnie reprezentować miasto i region w nadchodzących rozgrywkach. Mimo porażki z Anwilem Włocławek, lubelska koszykówka ma przed sobą jasną przyszłość i wiele powodów do optymizmu.
Na podstawie: Źródła
Opublikowano: 19 stycznia 2025