Lublin: Andrzej Mathiasz o sztucznej inteligencji, kryminałach i przyszłości pisarstwa
W dynamicznie zmieniającym się świecie technologii i sztucznej inteligencji (SI) pojawiają się pytania o przyszłość zawodów kreatywnych, w tym pisarstwa. Czy SI zastąpi autorów i wyprze tradycyjne książki? O tym, jak widzi te wyzwania i swoją rolę jako pisarz, rozmawiamy z lubelskim autorem kryminałów, Andrzejem Mathiaszem, twórcą serii o prokuratorze Adamie Szmycie.
Andrzej Mathiasz, znany z pasji do kryminałów i umiejętności tworzenia wciągających fabuł, przyznaje, że sztuczna inteligencja to fascynujące zjawisko, które może zrewolucjonizować wiele dziedzin życia, w tym pisarstwo. Jednak jego zdaniem, SI nie zastąpi ludzkiej kreatywności i empatii, które są niezbędne do tworzenia prawdziwie poruszających i wiarygodnych historii.
"Sztuczna inteligencja może być narzędziem wspierającym pisarzy, pomagającym w generowaniu pomysłów czy wyszukiwaniu informacji, ale nie zastąpi ludzkiego talentu i intuicji" - mówi Mathiasz. "To właśnie ludzka zdolność do empatii, zrozumienia motywacji bohaterów i tworzenia głębokich, wielowymiarowych postaci jest tym, co wyróżnia dobrą literaturę."
Autor podkreśla, że choć SI może być pomocna w procesie twórczym, to ostateczny efekt - książka, która porusza czytelników i zostaje w ich pamięci - wymaga ludzkiego zaangażowania i pasji. Mathiasz wierzy, że tradycyjne książki, napisane przez ludzi, zawsze będą miały swoje miejsce w sercach czytelników.
W rozmowie nie zabrakło także pytań o najnowszy kryminał Mathiasza, "Zaprzaniec", który kontynuuje serię o prokuratorze Adamie Szmycie. Autor opowiada o inspiracjach, procesie twórczym i tym, co sprawia, że jego książki przyciągają czytelników. "Chcę, aby moje historie były nie tylko wciągające, ale także skłaniały do refleksji nad ludzką naturą i moralnością" - mówi Mathiasz.
Andrzej Mathiasz zachęca czytelników do sięgania po książki, niezależnie od postępu technologicznego. "Literatura to coś więcej niż tylko rozrywka. To sposób na poznanie siebie, innych ludzi i świata wokół nas" - podkreśla. "Niezależnie od tego, jak rozwinie się sztuczna inteligencja, ludzka kreatywność i pasja do pisania zawsze będą miały swoje niezastąpione miejsce."
W obliczu wyzwań stawianych przez sztuczną inteligencję, Andrzej Mathiasz pozostaje optymistą, wierząc w siłę ludzkiej wyobraźni i zdolności twórczych. Jego najnowszy kryminał, "Zaprzaniec", jest dowodem na to, że tradycyjne pisarstwo ma się dobrze i wciąż potrafi przyciągać czytelników swoimi wciągającymi historiami.
Na podstawie: Źródła
Opublikowano: 13 stycznia 2025