Niezwykły gość na treningu Motoru: 93-letni kibic wzorem dla wszystkich
W środę, na treningu Motoru Lublin, doszło do niezwykłego spotkania. Na boisku przy al. Zygmuntowskich pojawił się gość specjalny - pan Stanisław, 93-letni kibic żółto-biało-niebieskich, który od lat nie opuszcza żadnego meczu swojej ukochanej drużyny.
Pan Stanisław, mimo podeszłego wieku, wciąż z pasją śledzi wyniki i poczynania Motoru. Jego lojalność i oddanie klubowi są inspiracją dla wszystkich kibiców i zawodników. "To dla nas wielki zaszczyt, że pan Stanisław zechciał przyjść na nasz trening. Jego postawa pokazuje, jak ważna jest wierność i miłość do klubu" - powiedział trener Motoru, pan Tomasz Zdzienicki.
Podczas spotkania, pan Stanisław miał okazję porozmawiać z zawodnikami, zrobić wspólne zdjęcia i otrzymać od nich pamiątkowe koszulki. "To dla mnie ogromna radość, że mogę spotkać się z moimi ulubionymi piłkarzami. Motor to moja drużyna od lat, a teraz mogę im podziękować za wspaniałe chwile, które mi dają" - mówił wzruszony pan Stanisław.
Wizyta pana Stanisława na treningu Motoru była nie tylko okazją do spotkania z drużyną, ale także do podkreślenia znaczenia kibiców w życiu klubu. "Nasi kibice to serce Motoru. To dzięki ich wsparciu i pasji możemy osiągać sukcesy" - dodał prezes klubu, pan Marek Kowalski.
Pan Stanisław jest przykładem, że prawdziwa miłość do klubu nie zna granic wieku. Jego postawa pokazuje, że oddanie i lojalność są wartościami, które warto pielęgnować w każdym wieku. "Chciałbym, żeby młodzi ludzie widzieli we mnie przykład, że kibicowanie to nie tylko mecze, ale przede wszystkim pasja i miłość do klubu" - podkreślił pan Stanisław.
Wizyta 93-letniego kibica na treningu Motoru Lublin była nie tylko sympatycznym wydarzeniem, ale także przypomnieniem o tym, jak ważna jest rola kibiców w życiu klubu i sportu. To moment, który na długo pozostanie w pamięci wszystkich uczestników tego niezwykłego spotkania.
Na podstawie: Źródła
Opublikowano: 13 listopada 2024