Narkotyki i niemowlę: Sąsiedzi alarmują, prokuratura działa
Wstrząsające sceny rozegrały się w jednym z mieszkań na lubelskim osiedlu. Młodzi rodzice, pod wpływem narkotyków, opiekowali się swoim niemowlęciem. Sytuacja wyszła na jaw dzięki czujności sąsiadów, którzy zaniepokojeni dymem wydobywającym się z mieszkania, wezwali policję.
Jak ustalili funkcjonariusze, 20-letnia Polka i jej 18-letni ukraiński partner znajdowali się pod wpływem substancji odurzających. W mieszkaniu panował chaos, a niemowlę było zaniedbane i zagrożone.
Sąsiedzi, którzy zdecydowali się zadzwonić na numer alarmowy, uratowali nie tylko dziecko, ale także samych rodziców przed poważnymi konsekwencjami prawnymi. Ich szybka reakcja i odwaga zasługują na uznanie.
Prokuratura postawiła już zarzuty młodym rodzicom. Oboje grozi do 5 lat pozbawienia wolności za narażenie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia oraz za posiadanie narkotyków.
Sprawa ta wstrząsnęła lokalną społecznością i przypomniała, jak ważna jest czujność i odpowiedzialność sąsiedzka. W obliczu takich sytuacji, każdy z nas może stać się bohaterem, ratującym niewinne istnienie.
To nie pierwszy przypadek w Lublinie, gdy narkotyki stają się zagrożeniem dla najmłodszych. W ostatnich miesiącach policja i prokuratura zintensyfikowały działania mające na celu ochronę dzieci przed patologiami związanymi z uzależnieniami.
Mieszkańcy Lublina i Lubelszczyzny apelują o jeszcze większą uwagę i współpracę z organami ścigania. Tylko dzięki wspólnym wysiłkom możemy stworzyć bezpieczne środowisko dla naszych dzieci.
Na podstawie: Źródła
Opublikowano: 27 listopada 2024