Grom Różaniec imponuje w końcówce rundy jesiennej
W ostatnim meczu rundy jesiennej Grom Różaniec pokazał, że nawet grając w osłabieniu potrafi odnieść spektakularne zwycięstwo. Drużyna trenera Sergieja Sawczuka wygrała na wyjeździe z Pogonią Łaszczówka 5:2, zapewniając sobie świetny nastrój przed przerwą zimową.
Mecz rozpoczął się od szybkiego prowadzenia Gromu Różaniec, który już w 5. minucie objął prowadzenie po bramce zdobytej przez Piotra Kaczmarczyka. Gospodarze nie poddawali się i w 20. minucie doprowadzili do wyrównania po strzale Jakuba Iskry. Jednak to nie zniechęciło gości, którzy w 35. minucie ponownie wyszli na prowadzenie dzięki trafieniu Damiana Kozakiewicza.
Druga połowa spotkania była jeszcze bardziej emocjonująca. W 55. minucie Pogoń Łaszczówka zdołała wyrównać wynik na 2:2, ale Grom Różaniec nie zamierzał się poddawać. W 65. minucie drużyna z Różańca zdobyła trzecią bramkę po strzale Piotra Piechniaka. Kilka minut później, w 70. minucie, Grom Różaniec podwyższył wynik na 4:2 po trafieniu Kacpra Kowalskiego.
W 80. minucie meczu Pogoń Łaszczówka zdobyła jeszcze jedną bramkę, ale to nie zmieniło losów spotkania. Grom Różaniec zachował czyste konto i w 85. minucie zapewnił sobie zwycięstwo 5:2 po bramce zdobytej przez Mateusza Kozłowskiego.
To spektakularne zwycięstwo pokazuje, że Grom Różaniec jest w doskonałej formie i może liczyć na powrót na poziom czwartej ligi. Drużyna trenera Sawczuka imponuje nie tylko skutecznością w ataku, ale także solidnością w obronie. Nawet grając w osłabieniu, potrafiła wygrać z silnym rywalem i zapewnić sobie świetny nastrój przed przerwą zimową.
Kibice Gromu Różaniec mogą być dumni z postawy swojej drużyny, która od początku sezonu prezentuje się znakomicie. Teraz przed zespołem czas na odpoczynek i przygotowania do rundy wiosennej, w której będzie walczył o kolejne sukcesy.
Na podstawie: Źródła
Opublikowano: 10 listopada 2024