Zbiórki w czwartej kwarcie były kluczowe – opinie po meczu Polski Cukier Start - Legia Warszawa
Po imponującej wygranej Polski Cukier Start w Toruniu, lublinianie mieli nadzieję na kontynuację zwycięskiej passy. Niestety, w pierwszym domowym meczu tego sezonu musieli uznać wyższość Legii Warszawa, przegrywając 78:89. Choć mecz był wyrównany przez większość czasu, o wyniku zadecydowały kluczowe momenty w czwartej kwarcie.
„Czego zabrakło?” – to pytanie stawia sobie wielu kibiców Startu. Trener drużyny, jak i sami zawodnicy, zgodnie podkreślają, że w najważniejszych momentach brakowało im skutecznych zbiórek. Szczególnie w końcowej fazie gry Legia zdominowała tablicę, co pozwoliło im zdobywać dodatkowe szanse na punkty. To właśnie te akcje zadecydowały o przewadze warszawskiego zespołu w ostatnich minutach.
Trener Polski Cukier Start po meczu przyznał, że jego zespół walczył dzielnie, ale brak konsekwencji i skupienia w kluczowych momentach okazał się decydujący. "Graliśmy dobrze przez trzy kwarty, ale w czwartej zabrakło nam energii i zimnej krwi. Legia świetnie to wykorzystała" – komentował na konferencji prasowej.
Zawodnicy gospodarzy również nie ukrywali frustracji po porażce. "Zawiodły nas zbiórki, zwłaszcza w obronie" – przyznał jeden z graczy. "Legia miała zbyt wiele drugich szans, co ostatecznie kosztowało nas wynik."
Pomimo porażki, eksperci podkreślają, że Start pokazał potencjał, a błędy, które popełnili w tym meczu, można skorygować w przyszłości. „To dopiero początek sezonu” – przypomina jeden z analityków. „Zespół ma szansę na poprawę i wciąż może odegrać ważną rolę w tegorocznych rozgrywkach”.
Teraz przed lublinianami czas na analizę i pracę nad poprawą skuteczności w kluczowych momentach. Niewątpliwie nadchodzące tygodnie pokażą, czy zespół potrafi wyciągnąć wnioski z tej porażki i wrócić na zwycięską ścieżkę.
Na podstawie: Źródła
Opublikowano: 12 października 2024