Tragedia podczas remontu – nie żyje 77-latek
Do tragicznego wypadku doszło wczoraj na jednym z osiedli w centrum miasta. 77-letni mężczyzna, który miał jedynie pokazać miejsce wykonywania prac remontowych na dachu budynku, poniósł śmierć w wyniku nieszczęśliwego wypadku. Mężczyzna, wchodząc po drabinie, stracił równowagę i spadł z wysokości kilku metrów.
Świadkowie zdarzenia natychmiast wezwali pomoc. Na miejsce przybyła karetka pogotowia oraz straż pożarna. Niestety, mimo podjętej reanimacji, życia 77-latka nie udało się uratować. Policja zabezpieczyła teren wypadku i rozpoczęła śledztwo, mające na celu ustalenie dokładnych przyczyn tragicznego zdarzenia.
Starszy mężczyzna miał doświadczenie w pracy na wysokościach, jednak jak wynika z wstępnych ustaleń, warunki na dachu mogły być niebezpieczne. Drabina, którą posługiwał się mężczyzna, mogła być niewłaściwie zabezpieczona lub w złym stanie technicznym. To właśnie te kwestie są obecnie weryfikowane przez inspektorów nadzoru budowlanego.
Rodzina zmarłego 77-latka jest w szoku. Mężczyzna cieszył się dobrym zdrowiem i do tej pory chętnie pomagał przy drobnych naprawach. Tragedia podczas remontu to kolejny smutny przypadek, który przypomina o konieczności przestrzegania ścisłych norm bezpieczeństwa przy pracach budowlanych.
Policja apeluje do wszystkich osób zajmujących się remontami o ostrożność i dokładne sprawdzanie stanu narzędzi oraz zabezpieczeń. Każda, nawet pozornie nieistotna, usterka może prowadzić do nieszczęścia, które na zawsze zmieni życie bliskich.
Na podstawie: Źródła
Opublikowano: 03 października 2024