Rewolucja w Radzie Dzielnicy Bronowice: Żądają Odwołania Andrzeja Szyszko
W Bronowicach nastał burzliwy czas. Jak dowiedzieliśmy się dziś rano, pięcioro radnych złożyło wczoraj wieczorem wniosek o odwołanie Andrzeja Szyszko, przewodniczącego zarządu dzielnicy. Głównymi zarzutami wobec Szyszko są rzekome działanie na szkodę mieszkańców oraz zbyt emocjonalne zachowanie w kontaktach z radnymi dzielnicowymi.
Wniosek ten, choć niespodziewany dla niektórych, dla innych jest konsekwencją narastającego niezadowolenia wśród radnych i mieszkańców. Szyszko, który pełni funkcję przewodniczącego od trzech lat, spotkał się z licznymi głosami krytyki. Jak twierdzą inicjatorzy wniosku, jego decyzje często nie były konsultowane z resztą zarządu, a ich wpływ na życie lokalnej społeczności miał być negatywny. Radni zarzucają mu także brak otwartości na dyskusję oraz utrudnianie podejmowania kluczowych decyzji dla dzielnicy.
Jednym z najczęściej podnoszonych argumentów jest kwestia emocjonalnych zachowań Szyszko podczas sesji rady. Z relacji radnych wynika, że przewodniczący miał wielokrotnie wybuchać gniewem podczas obrad, co powodowało napięcia i utrudniało sprawną pracę rady. W ich opinii, takie postawy są niedopuszczalne w miejscu, gdzie wymagana jest chłodna analiza i kompromis.
Andrzej Szyszko na razie nie odniósł się publicznie do zarzutów, jednak w kuluarach mówi się, że zamierza bronić swojej pozycji. W przyszłym tygodniu ma odbyć się nadzwyczajne zebranie, na którym głosowany będzie wniosek o jego odwołanie. Sytuacja jest dynamiczna, a mieszkańcy Bronowic czekają na rozwój wydarzeń z mieszanką niepewności i nadziei.
Co przyniesie najbliższy czas dla dzielnicy Bronowice? Czy wniosek o odwołanie zostanie przyjęty, czy Andrzej Szyszko zdoła przekonać radnych do pozostania na stanowisku? Jedno jest pewne — atmosfera w Radzie Dzielnicy jest obecnie bardzo napięta, a każda decyzja będzie miała wpływ na przyszłość całej społeczności.
Na podstawie: Źródła
Opublikowano: 17 października 2024