Liczyła na szybki zysk. Uwierzyła "doradcy" i straciła oszczędności
W dobie internetu coraz więcej osób poszukuje sposobów na szybki zarobek, co niestety naraża je na oszustwa. Przykład 40-letniej kobiety z naszego regionu pokazuje, jak łatwo można stracić oszczędności, ufając nieznajomym. Kobieta, pragnąc pomnożyć swoje pieniądze, zarejestrowała się na internetowej platformie inwestycyjnej, nie zdając sobie sprawy z zagrożeń, jakie niesie ze sobą taki krok.
Po chwili nawiązał z nią kontakt rzekomy doradca finansowy, który przekonywał ją o potencjalnych zyskach z inwestycji. Po kilku rozmowach, kobieta dała się wciągnąć w pułapkę, decydując się na zaciągnięcie kredytów i przekazanie oszczędności na wskazane przez niego rachunki bankowe. W efekcie straciła 65 tysięcy złotych, co dla niej było ogromną stratą.
Oszustwa internetowe są coraz powszechniejsze, a ofiarami często padają osoby, które nie mają wystarczającej wiedzy na temat inwestycji. Eksperci apelują o ostrożność i przestrzegają przed łatwymi obietnicami zysków. Zalecają, aby przed podjęciem jakichkolwiek decyzji inwestycyjnych dokładnie sprawdzić źródło informacji oraz zasięgnąć porady prawdziwego specjalisty. Ta historia to smutna lekcja dla wszystkich, którzy marzą o szybkich zyskach bez odpowiedniej wiedzy i zabezpieczeń.
Na podstawie: Źródła
Opublikowano: 22 października 2024