Kolejne ogniska wścieklizny w województwie lubelskim
Główny lekarz weterynarii poinformował o pojawieniu się dwóch nowych ognisk wścieklizny na terenie województwa lubelskiego. Informacja ta wywołała zaniepokojenie zarówno wśród mieszkańców, jak i służb odpowiedzialnych za zdrowie zwierząt oraz ludzi.
Wścieklizna, choć rzadko spotykana w Polsce, wciąż stanowi poważne zagrożenie. Wirus ten przenoszony jest głównie przez kontakt z dzikimi zwierzętami, takimi jak lisy, które są głównymi nosicielami choroby w regionie. W ostatnich dniach potwierdzono, że dwa nowe przypadki dotyczą właśnie dzikich zwierząt, które mogły mieć kontakt z innymi zwierzętami domowymi i gospodarskimi.
Władze weterynaryjne natychmiast podjęły działania mające na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się choroby. Obowiązkowe szczepienia psów i kotów przeciwko wściekliźnie są w Polsce powszechnym środkiem prewencyjnym, jednak w obliczu zagrożenia zaleca się także dodatkowe środki ostrożności, takie jak unikanie kontaktu z dzikimi zwierzętami.
Specjaliści apelują do mieszkańców województwa lubelskiego o czujność. Każdy przypadek podejrzanego zachowania zwierząt, szczególnie dzikich, należy natychmiast zgłaszać służbom weterynaryjnym. Tylko szybka reakcja może zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się tej niebezpiecznej choroby.
Aktualnie, w związku z potwierdzonymi przypadkami, w regionie wprowadzono strefy zagrożenia, w których obowiązują dodatkowe ograniczenia. Na ich terenie wzmocniono kontrolę nad zwierzętami domowymi, a także rozpoczęto intensywną akcję szczepień lisów poprzez zrzuty szczepionek z powietrza.
Służby weterynaryjne będą na bieżąco monitorować sytuację i w razie potrzeby wprowadzać kolejne kroki zapobiegawcze. Mieszkańcom przypomina się, że wścieklizna jest chorobą śmiertelną dla ludzi, dlatego każda podejrzana sytuacja powinna być traktowana z najwyższą powagą.
Na podstawie: Źródła
Opublikowano: 08 października 2024