W zespole drzemie duży potencjał, czyli opinie po szalonym meczu Świdniczanka - Sandecja
W sobotnim spotkaniu Świdniczanka zmierzyła się z liderem tabeli grupy czwartej Betclic III ligi - Sandecją Nowy Sącz. Mecz od samego początku dostarczał wielu emocji, a drużyna z Świdnika pokazała, że stać ją na wyrównaną walkę z czołowym zespołem ligi. Mimo że Świdniczanka prowadziła już 2:0, końcowy wynik to **remis 2:2**, po tym jak Sandecja zdobyła wyrównującego gola w doliczonym czasie gry.
**Trener Świdniczanki**, zapytany o ocenę meczu, podkreślał, że wynik, choć niekorzystny, pokazuje ogromny potencjał drużyny. „Byliśmy blisko zwycięstwa, ale zbyt łatwo oddaliśmy prowadzenie w końcówce. To doświadczenie powinno nas zmotywować do dalszej pracy. **Prowadzenie z liderem 2:0** nie jest przypadkiem, ale musimy popracować nad grą w decydujących momentach. Jestem przekonany, że z takim zaangażowaniem i determinacją jesteśmy w stanie osiągnąć jeszcze lepsze wyniki” - stwierdził szkoleniowiec.
**Trener Sandecji** docenił walkę Świdniczanki, przyznając, że jego drużyna miała sporo problemów, aby przedrzeć się przez dobrze zorganizowaną defensywę gospodarzy. „Musimy poprawić naszą koncentrację w początkowych fazach meczu. Świdniczanka była dobrze przygotowana i skutecznie wykorzystywała swoje szanse. Niemniej jednak, cieszę się, że udało nam się doprowadzić do remisu, co w ostatecznym rozrachunku może okazać się kluczowe w walce o awans” - skomentował.
Podsumowując, mecz dostarczył wielu emocji, a **Świdniczanka pokazała, że może mierzyć się z najlepszymi**. Remis z liderem to nie tylko punkt w tabeli, ale przede wszystkim sygnał, że zespół ma potencjał na jeszcze więcej. Kibice mogą mieć nadzieję, że to dopiero początek udanych występów drużyny.
Na podstawie: Źródła
Opublikowano: 22 września 2024