Środowe mecze Pucharu Polski w okręgach – Lublinianka nokautuje, Granit odpada
W środowy wieczór rozegrano kolejne mecze Pucharu Polski w trzech okręgach: Biała Podlaska, Lublin i Zamość. Spotkania przebiegły bez większych niespodzianek, choć kibice nie mogli narzekać na brak emocji. Najwięcej uwagi przykuły mecze w okręgu lubelskim, gdzie nie zabrakło wysokich wyników oraz zaskakujących zwrotów akcji.
Największą niespodzianką okazała się porażka zespołu Granit Bychawa, który odpadł z turnieju po przegranej z Polesiem Kock. Mimo że Granit występuje w wyższej klasie rozgrywkowej, Polesie, grające w klasie okręgowej, zdołało wyeliminować faworyta. Mecz zakończył się wynikiem, który z pewnością zaskoczył wielu kibiców, ale pokazał, że w Pucharze Polski wszystko jest możliwe, a rywalizacja do ostatniego gwizdka jest kluczowa.
Ciekawym starciem było także spotkanie Amatora Leopoldów Rososz z Lublinianką. Wynik 10:2 na korzyść gości z Lublina może sugerować łatwe zwycięstwo, jednak początek meczu nie zapowiadał aż takiego pogromu. Amator starał się stawić opór bardziej doświadczonej Lubliniance, ale z czasem różnica w klasie obu drużyn stała się widoczna. Lublinianka, jako faworyt tego pojedynku, ostatecznie zdominowała rywalizację, zasypując gospodarzy gradem goli.
Na innych boiskach obyło się bez większych sensacji. Faworyci wygrywali swoje mecze, a rozgrywki Pucharu Polski kontynuują drużyny z wyższych lig. Kibice z niecierpliwością czekają na kolejne fazy, w których emocje z pewnością będą rosły, a walka o cenne trofeum stawać się będzie coraz bardziej zacięta.
Puchar Polski w niższych ligach zawsze dostarcza wielu emocji i choć tym razem większych niespodzianek zabrakło, to nie oznacza, że w kolejnych rundach nie dojdzie do zaskakujących wyników. Rywalizacja w Białej Podlaskiej, Lublinie i Zamościu trwa, a drużyny z całego regionu walczą o miejsce w kolejnych etapach rozgrywek.
Na podstawie: Źródła
Opublikowano: 04 września 2024