Nowe wyjaśnienia w sprawie kontrowersyjnej drogi dojazdowej przy ul. Gęsiej
Tą sprawą zajmowaliśmy się już jakiś czas temu. W okolicy ulicy Gęsiej pojawiła się nagle nowa droga dojazdowa prowadząca na teren budowy, mimo że w tej części miasta istniała już wcześniej inna, funkcjonalna trasa. Budowa dodatkowej drogi wzbudziła kontrowersje wśród mieszkańców, którzy zwrócili się do władz z prośbą o wyjaśnienia. Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego (ZDiTM) potwierdził wtedy, że inwestor zobowiązany jest przedstawić swoje stanowisko.
Dziś, po kilku tygodniach oczekiwania, takie wyjaśnienia w końcu się pojawiły. Inwestor, odpowiedzialny za budowę, tłumaczy, że nowa droga była konieczna ze względu na specyficzne wymagania logistyczne projektu. Istniejąca trasa nie spełniała podobno kryteriów transportowych dla dużych pojazdów ciężarowych, które muszą regularnie dostarczać materiały budowlane. Według firmy, dodatkowa droga zapewnia większe bezpieczeństwo oraz usprawnia ruch pojazdów, minimalizując ryzyko kolizji na węższej, starszej trasie.
ZDiTM, choć przyjmuje wyjaśnienia, zaznacza, że nie wszystkie argumenty inwestora są wystarczająco przekonujące. Mieszkańcy okolicy nie zostali poinformowani o planowanej budowie nowej drogi, co wywołało oburzenie w lokalnej społeczności. Wielu z nich podkreśla, że niepotrzebnie zajęto zielone tereny, które mogły służyć innym celom, a przede wszystkim, że nowa trasa jest nadmiarowa.
Obecnie ZDiTM zapowiedział przeprowadzenie dodatkowej analizy wpływu inwestycji na okolicę. Władze miejskie rozważają również możliwość zmodyfikowania planów budowy, aby uwzględnić potrzeby i obawy mieszkańców. Czy nowa droga faktycznie jest niezbędna, czy też mogła być uniknięta – to pytanie pozostaje otwarte. Jedno jest pewne: sprawa wciąż budzi emocje i na ostateczne rozwiązanie trzeba będzie jeszcze poczekać.
Na podstawie: Źródła
Opublikowano: 06 września 2024