
Mieszkanka powiatu puławskiego straciła oszczędności życia przez fałszywego "amerykańskiego żołnierza"
Mieszkanka powiatu puławskiego padła ofiarą jednego z najbardziej podstępnych oszustw internetowych. Przez kilka miesięcy kobieta wierzyła, że nawiązała romantyczną relację z amerykańskim żołnierzem, który przebywał na misji za granicą. Niestety, ta historia zakończyła się dramatem - straciła swoje oszczędności życia, a „żołnierz” zniknął, gdy tylko skończyły się pieniądze.
Historia zaczęła się niewinnie. Kobieta poznała mężczyznę przez internet, który podawał się za stacjonującego na Bliskim Wschodzie amerykańskiego żołnierza. Był czarujący, przystojny i wydawał się być idealnym partnerem. Regularnie ze sobą korespondowali, a mężczyzna zapewniał ją o swoich uczuciach, obiecując rychłe spotkanie po zakończeniu misji.
Po pewnym czasie „żołnierz” zaczął jednak prosić o pomoc finansową. Preteksty były różne - od opłat za przesyłki, które miały zawierać jego cenne przedmioty, po koszty związane z formalnościami, które rzekomo miały umożliwić mu wcześniejsze zakończenie służby. Kobieta, ufna w szczerość uczuć mężczyzny, przelała mu w sumie ponad 100 tys. zł.
Niestety, gdy tylko skończyły się pieniądze, kontakt z „amerykańskim żołnierzem” urwał się. Mężczyzna zniknął bez śladu, a kobieta zrozumiała, że padła ofiarą oszustwa. Zgłosiła sprawę na policję, ale odzyskanie pieniędzy może okazać się niemożliwe. Służby ostrzegają przed tego typu oszustwami, które stają się coraz bardziej powszechne, zwłaszcza w dobie pandemii, gdy wiele osób szuka kontaktu i wsparcia emocjonalnego w sieci.
Ta bolesna lekcja powinna być przestrogą dla wszystkich, którzy nawiązują znajomości przez internet. Ostrożność i zdrowy rozsądek są kluczowe, by nie stać się ofiarą oszustów, którzy bez skrupułów wykorzystują uczucia i naiwność swoich ofiar.
Na podstawie: Źródła
Opublikowano: 04 września 2024