8-latka wybiegła na ulicę. Kierowca nie zdążył zareagować
W czwartkowe popołudnie, w jednym z osiedli na terenie miasta, doszło do tragicznego wypadku. Około godziny 15:00, 8-letnia dziewczynka wybiegła niespodziewanie na jezdnię zza zaparkowanych samochodów. Kierowca przejeżdżającego auta nie zdążył w porę zareagować, co doprowadziło do potrącenia dziecka.
Świadkowie zdarzenia relacjonują, że wszystko wydarzyło się błyskawicznie. Dziewczynka, bawiąca się wcześniej z rówieśnikami, w pewnym momencie znalazła się na ulicy. Niestety, zaparkowane samochody ograniczały widoczność, co utrudniło kierowcy zauważenie dziecka. Mimo próby nagłego hamowania, nie udało się uniknąć tragedii.
Na miejsce natychmiast wezwano pogotowie oraz policję. Dziewczynka z poważnymi obrażeniami została przetransportowana do szpitala, gdzie lekarze walczą o jej życie. Policja bada teraz okoliczności wypadku, aby ustalić, czy doszło do zaniedbania ze strony kierowcy, czy też całe zdarzenie było niefortunnym zbiegiem okoliczności.
Rzeczniczka policji apeluje do kierowców o szczególną ostrożność w rejonach, gdzie mogą przebywać dzieci. „Każda sekunda nieuwagi może prowadzić do nieodwracalnych skutków. Apelujemy również do rodziców o przypominanie dzieciom zasad bezpiecznego poruszania się po drogach” - dodała.
To kolejny taki wypadek w ostatnich tygodniach, który przypomina o tym, jak ważna jest ostrożność zarówno ze strony kierowców, jak i pieszych. Władze miejskie rozważają wprowadzenie dodatkowych środków bezpieczeństwa w tym rejonie, w tym ograniczeń prędkości i zwiększenia liczby przejść dla pieszych.
Na podstawie: Źródła
Opublikowano: 06 września 2024