Audi skasowane, ale kierowca przeżył. Policja mówi o „dużym szczęściu” 23-latka
Wczoraj w nocy na drodze wojewódzkiej nr 835 doszło do poważnego wypadku z udziałem osobowego Audi. Jak informuje policja, auto zostało doszczętnie zniszczone, ale ku zaskoczeniu wszystkich, kierowca wyszedł z tego zdarzenia bez poważnych obrażeń. Funkcjonariusze mówią o „ogromnym szczęściu”, które towarzyszyło 23-letniemu mieszkańcowi powiatu.
Zdarzenie miało miejsce około godziny 23:30. Jak wynika z wstępnych ustaleń, młody mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem na łuku drogi, co doprowadziło do uderzenia w drzewo. Siła zderzenia była na tyle duża, że samochód został poważnie uszkodzony. Na miejsce szybko przybyły służby ratunkowe – straż pożarna, pogotowie oraz policja.
Kiedy ratownicy dotarli na miejsce, początkowo nie mogli uwierzyć, że ktokolwiek mógł przeżyć tak poważny wypadek. Jak się jednak okazało, 23-latek miał niewiarygodne szczęście. W wyniku zdarzenia odniósł jedynie drobne obrażenia, które nie zagrażają jego życiu. Mężczyzna był w szoku, ale świadomy i samodzielnie opuścił pojazd. Policja określa ten przypadek jako cud, zwracając uwagę na stan zniszczenia auta.
Funkcjonariusze apelują do kierowców o szczególną ostrożność na drogach, zwłaszcza w godzinach nocnych oraz podczas trudnych warunków pogodowych. Mimo że w tym przypadku kierowca miał wyjątkowe szczęście, wypadek mógł skończyć się tragicznie. Policja bada teraz dokładne przyczyny zdarzenia, choć wstępnie wyklucza udział osób trzecich.
Warto przypomnieć, że nadmierna prędkość oraz brak ostrożności to najczęstsze przyczyny wypadków drogowych. Policja zachęca wszystkich kierowców do przestrzegania przepisów ruchu drogowego i dostosowywania prędkości do panujących warunków. Tym razem historia skończyła się szczęśliwie, ale nie zawsze można liczyć na tak duże szczęście, jakiego doświadczył 23-letni kierowca Audi.
Na podstawie: Źródła
Opublikowano: 18 sierpnia 2024