Zjechał z drogi prosto w drzewo. 77-letni kierowca nie żyje
77-letni kierowca poniósł śmierć na miejscu. Jego 78-letnia pasażerka trafiła do szpitala. To bilans tragicznego wypadku, jaki dzisiaj wydarzył się w powiecie radzyńskim.
Według relacji świadków, tragedia miała miejsce około godziny 10:30 rano na drodze krajowej nr 12, niedaleko miejscowości Nowe Miasto. Samochód osobowy, którym podróżowało małżeństwo, stracił kontrolę nad pojazdem i zjechał na przeciwny pas ruchu, gdzie doszło do zderzenia z ciężarówką.
Przyczyny tragedii są obecnie badane przez policję. Na pierwszy plan wysuwa się hipoteza niedostatecznej uwagi kierowcy lub nagłego zachorowania, które mogło spowodować utratę kontroli nad pojazdem. Dochodzenie w tej sprawie jeszcze się toczy.
Niestety, kierowca pojazdu osobowego nie przeżył zderzenia. Natomiast jego żona, która była pasażerką, została przetransportowana do szpitala z poważnymi obrażeniami. Lekarze walczą o jej życie.
Ruch na miejscu wypadku został czasowo wstrzymany, co spowodowało duże utrudnienia dla kierowców podróżujących tą trasą. Na miejsce zdarzenia skierowano zespół ratownictwa medycznego, straż pożarną oraz policję.
Mieszkańcy okolicznych wsi, którzy byli świadkami dramatycznych wydarzeń, wstrząśnięci opisują sytuację jako tragiczną i przerażającą. Wielu z nich zebrało się w miejscu wypadku, aby złożyć kondolencje rodzinie ofiar oraz wyrazić wsparcie w tych trudnych chwilach.
Apel do kierowców o rozwagę i ostrożność na drodze staje się coraz bardziej naglący. Tragiczne wypadki, jak ten, są bolesnym przypomnieniem o konieczności zachowania szczególnej uwagi za kierownicą, zwłaszcza w okresie wzmożonego ruchu drogowego.
Śledztwo w sprawie wypadku wciąż trwa, a lokalne władze apelują o wszelkie informacje mogące pomóc w ustaleniu przyczyn tragedii. Jednocześnie życzą szybkiego powrotu do zdrowia rannym oraz wyrazy współczucia rodzinie zmarłego kierowcy.
Opublikowano: 03 czerwca 2024