lublin i okolice - informacje

Trener Motoru: W przerwie powiedziałem drużynie, że nie wygramy z Arką, jeżeli nie wrócimy do bycia sobą


Trener Motoru: W przerwie powiedziałem drużynie, że nie wygramy z Arką, jeżeli nie wrócimy do bycia sobą

  

Nie pierwszy raz na przestrzeni ostatnich lat Motor Lublin pokazał, że gra do samego końca i bez względu na okoliczności jest w stanie odnieść sukces. Piotr Ceglarz i spółka wywalczyli drugi awans z rzędu. Co o meczu z Arką Gdynia powiedział trener Mateusz Stolarski?

W sobotę na stadionie w Gdyni odbył się mecz, który na długo zapadnie w pamięć kibicom Motoru Lublin. Emocje sięgały zenitu, a stawką było coś więcej niż tylko trzy punkty. Drużyna Mateusza Stolarskiego stanęła naprzeciwko Arki Gdynia, w meczu, który miał ogromne znaczenie dla obu zespołów.

Motor pokazał, że potrafi wygrywać nawet w najtrudniejszych sytuacjach. Mecz był pełen zwrotów akcji, zaciętych pojedynków i wielkich emocji. Na boisku nie brakowało walki o każdy centymetr, a zawodnicy obu drużyn dawali z siebie wszystko.

Decydującą bramkę dla Motoru Lublin strzelił w końcówce meczu Piotr Ceglarz. To właśnie dzięki niemu lubelski zespół odniósł zwycięstwo i zapewnił sobie kolejny awans. Po końcowym gwizdku sędziego na twarzach piłkarzy i sztabu szkoleniowego widniały uśmiechy. To był niezwykle ważny mecz, którego stawką było przecież tak wiele.

Po zakończeniu spotkania trener Mateusz Stolarski nie krył satysfakcji z wyniku. Podkreślił, że był to mecz, który pokazał charakter i determinację całego zespołu. "Nasza drużyna pokazała, że potrafi walczyć do końca, nawet w najtrudniejszych momentach. To zasługa ciężkiej pracy i zaangażowania wszystkich zawodników. Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, co udało nam się osiągnąć, ale wiemy, że przed nami jeszcze wiele pracy" - powiedział Stolarski na konferencji prasowej po meczu.

Nie można również zapomnieć o wsparciu kibiców, którzy zapełnili trybuny stadionu w Gdyni. Ich doping i wiara w drużynę miały ogromne znaczenie dla piłkarzy, którzy czuli się wsparci w najtrudniejszych momentach.

Niesamowite emocje w Gdyni po meczu Motoru Lublin z Arką Gdynia pokazały, że piłka nożna potrafi dostarczyć niezapomnianych chwil. To był wieczór pełen niespodzianek, zwrotów akcji i radości z odniesionego sukcesu. Dla kibiców Motoru to był kolejny dowód na to, że ich drużyna potrafi walczyć i pokonywać nawet najtrudniejsze przeciwności.



Opublikowano: 02 czerwca 2024

Dodaj komentarz! Subskrybuj! Wspieraj LubelakEU


...


Regulaminy Bez hejtu i mowy nienawiści.
Popisz się z kulturą osobistą 🌹.
?/a>