Pamięć o Profesorze Tomaszem Zubilewiczu
Wtorek, 12 lipca, stał się dniem niezwykłym dla licznych ludzi, których losy życiowe splecione były z działalnością profesora Tomasza Zubilewicza. Kierownik Kliniki Chirurgii Naczyniowej i Angiologii szpitala przy ul. Staszica przez lata nie tylko leczył, ale i inspirował, budując mosty zaufania i nadziei wśród swoich pacjentów. Tego dnia tłumy zgromadziły się, by uczcić pamięć wybitnego lekarza, którego nieobecność wypełniły opowieści o jego wielkich czynach.
Profesor Zubilewicz nie był tylko wybitnym specjalistą; dla wielu był aniołem ratującym życie. Jego droga zawodowa była pełna wyzwań, ale również pełna sukcesów, których owocem były tysiące uratowanych ludzkich istnień. To nie tylko zasługa jego umiejętności chirurgicznych, ale także empatii i nieustannej troski o dobro pacjentów.
Wśród osób zgromadzonych przy pożegnaniu znaleźli się nie tylko współpracownicy i przyjaciele, ale przede wszystkim ci, których życie odmienił. Opowieści o niesamowitych powrotach do zdrowia, dzięki jego determinacji i wiedzy, poruszały serca obecnych. Każdy, kto przeszedł przez jego ręce, czuł się nie tylko leczony, lecz także zrozumiany i wspierany w trudnych chwilach.
Symboliczne gesty i słowa skierowane ku pamięci profesora wypełniały przestrzeń, ale nic nie było w stanie oddać całej głębi jego oddania dla swojej profesji. Jego praca była nie tylko zawodowym powołaniem, lecz stylem życia, który poświęcił całkowicie służbie innym. Każdy jego dzień był walką o zdrowie i życie drugiego człowieka, a każde rozstanie było momentem, w którym pożegnania zastępowały wspomnienia o cudownych powrotach do zdrowia.
Profesor Tomasz Zubilewicz pozostawił niezatarte ślady w sercach tych, których dotknął swoim ciepłem i profesjonalizmem. Jego odejście to nie tylko strata dla medycyny, ale przede wszystkim dla ludzi, którzy mieli szczęście poznać go bliżej. Dzięki niemu wiele osób na nowo odkryło radość życia i siłę wewnętrzną do pokonywania najtrudniejszych wyzwań.
Na podstawie: Źródła
Opublikowano: 25 czerwca 2024