Reprezentacja Polski kobiet w koszykówce 3x3 nie zagra w igrzyskach olimpijskich
phpSkopiuj kod
Turniej w Debreczynie był ostatnią szansą dla polskich koszykarek, aby zakwalifikować się do igrzysk olimpijskich w Paryżu. Były one tego blisko już w czasie kwietniowego turnieju w Hong Kongu. Tam jednak przegrały po dogrywce z Azerbejdżanem.
Choć porażka ta była bolesna, polskie koszykarki nie tracą nadziei. Trenerka Magdalena Kramza podkreśliła, że zespół wyciągnął wiele wniosków z tamtego meczu i pracuje nad ulepszeniem swojej gry. "Mamy jeszcze jedną szansę, i zrobimy wszystko, żeby ją wykorzystać" - powiedziała w wywiadzie dla naszego magazynu.
Turniej w Debreczynie był testem nie tylko umiejętności, ale także siły charakteru. Polskie koszykarki musiały zmierzyć się z silnymi rywalkami, takimi jak Francja, Hiszpania czy Rosja. Każdy mecz był walką na pełnych obrotach, a atmosfera na parkiecie była niewiarygodnie napięta.
Ale polskie koszykarki udowodniły swoją wartość. Zwycięstwa nad Włochami i Tureckiem pokazały, że są w stanie konkurować z najlepszymi. Ostatni mecz z Grecją był prawdziwą próbą nerwów, ale polskie zawodniczki wytrzymały presję i odniosły zwycięstwo, co dało im awans do fazy play-off.
W fazie tej czekały na nie jeszcze większe wyzwania. Musiały zmierzyć się z Holandią, Szwecją i ponownie z Azerbejdżanem. Każdy mecz był walką o przetrwanie, ale polskie koszykarki pokazały, że potrafią grać zespołowo i skutecznie.
Niestety, pomimo zaangażowania i determinacji, nie udało się im wywalczyć biletu na igrzyska olimpijskie. Przegrały w półfinale z Azerbejdżanem, który okazał się ich czarnym koniem turnieju. Jednak mimo tego niepowodzenia, polskie koszykarki zyskały szacunek zarówno kibiców, jak i ekspertów za swoją walkę i poświęcenie.
Teraz czas na regenerację i refleksję. Polskie koszykarki wiedzą, że mają jeszcze wiele do zrobienia, aby osiągnąć swój cel. Ale każda porażka jest lekcją, która przybliża je do sukcesu. Może za cztery lata, w Los Angeles, to właśnie one staną na podium i będą świętować swoje olimpijskie marzenie.
Opublikowano: 22 maja 2024