PiS traci władzę w powiecie - pierwsza sesja nowej rady powiatu puławskiego
Nie taki przebieg pierwszej sesji nowej kadencji rady powiatu puławskiego spodziewali się radni Prawa i Sprawiedliwości. Głosowania pokazały, że mimo sukcesu wyborczego i zdobycia dwunastu mandatów, realnie mogą liczyć na zaledwie dziesięć głosów. Nowym starostą została Teresa G.
Wybory samorządowe przyniosły Prawu i Sprawiedliwości wyraźne zwycięstwo w powiecie puławskim. Partia ta zdobyła dwunastu z siedemnastu mandatów w radzie powiatu, co dawało jej komfortową większość. Jednak już na pierwszej sesji zobaczyli oni, że władza może być nieco mniej bezwzględna. Dlaczego?
Podczas głosowań nad wyborem przewodniczącego rady oraz składu zarządu powiatu, radni PiS nie mogli liczyć na poparcie wszystkich swoich kolegów z własnego ugrupowania. Ostatecznie tylko dziesięciu z nich poparło kandydata na przewodniczącego, a skład zarządu powiatu został wybrany głosami pięciu radnych PiS i pięciu z opozycyjnego Koalicji Obywatelskiej.
Taki obrót sytuacji był dla radnych PiS sporym zaskoczeniem. Liczyli oni, że zdecydowana większość w radzie pozwoli im na wybranie swoich kandydatów na kluczowe stanowiska. Jednak wybory pokazały, że władza w powiecie jest podzielona, a radni PiS nie mogą liczyć na absolutne poparcie swoich kolegów z własnego ugrupowania.
Wśród radnych Prawa i Sprawiedliwości panuje niezadowolenie z takiego obrotu spraw. Jeden z nich przyznał, że liczyli na większe wsparcie ze strony kolegów z partyjnej frakcji. Inny stwierdził, że może to być efekt pewnego rozłamu w partii, który może mieć wpływ na działania władzy w powiecie.
Dodatkowo, wśród radnych PiS pojawiły się głosy, że niektórzy z nich mogą być niezadowoleni z kandydatury Teresy G. na stanowisko starosty. Część z nich miała popierać innego kandydata na to stanowisko, jednak ostatecznie nie uzyskał on wystarczającego poparcia. W związku z tym, niektórzy radni mogą nie chcieć popierać działań nowego zarządu powiatu.
Niepewność co do przyszłych działań władzy w powiecie puławskim tylko się pogłębia. Czy radni PiS będą w stanie utrzymać większość w radzie i przejąć pełną kontrolę nad władzą? Czy opozycja będzie potrafiła korzystać z podziałów w partii rządzącej? Na te pytania odpowiedzi poznamy w ciągu najbliższych miesięcy.
Dla mieszkańców powiatu puławskiego ta sytuacja może oznaczać niepewność co do przyszłych działań władzy. W końcu to oni wybrali radnych PiS na swoich przedstawicieli i liczyli na stabilną władzę. Czy zatem obietnice wyborcze zostaną spełnione, czy może powiatem będą rządzić ciągłe walki o władzę i stanowiska? Wiele zależy od tego, jak radni Prawa i Sprawiedliwości będą potrafili współpracować z opozycją i czy będą w stanie skonsolidować swoje szeregi.
Przyszłość władzy w powiecie puławskim jest niepewna. Jedno jest pewne - wybory przyniosły wyraźne zmiany w radzie powiatu i na pewno będziemy świadkami wielu interesujących wydarzeń w najbliższych miesiącach.
Na podstawie: Źródła
Opublikowano: 07 maja 2024