Mikołaj Raczyński (Wisła Grupa Azoty Puławy): Jestem wykończony emocjonalnie tą rundą
W ostatniej kolejce eWinner Drugiej Ligi Wisła Grupa Azoty Puławy podejmowała u siebie Pogoń Siedlce. Mimo że mecz zakończył się porażką gospodarzy 0:3, dla Puławskiego zespołu najważniejszym celem było utrzymanie się w lidze. Po końcowym gwizdku trenerzy obu drużyn podzielili się swoimi refleksjami na temat tego spotkania.
Trener Wisły Grupy Azoty Puławy, Jan Kowalski, przyznał, że był to dla jego drużyny trudny mecz. "Pogoń Siedlce to zawsze wymagający przeciwnik, mający swoje atuty. Mimo naszych starań, tym razem nie udało nam się przełożyć gry z treningów na boisko. Kluczowe błędy popełnione w pierwszej połowie dały przeciwnikowi przewagę, której nie zdołaliśmy odrobić. Niemniej jednak, cieszę się, że zrealizowaliśmy nasz główny cel - utrzymanie się w lidze. To było dla nas bardzo ważne osiągnięcie po intensywnym sezonie."
Na przeciwnym biegunie emocji, trener Pogoni Siedlce, Michał Nowak, nie krył zadowolenia ze zwycięstwa swojego zespołu. "Dzisiejszy mecz pokazał, że potrafimy skutecznie wykorzystać słabe strony przeciwnika. Nasza gra w ofensywie była dzisiaj bardzo efektywna, co widać w wyniku końcowym. Cieszymy się z trzech punktów, które są dla nas bardzo cenne w kontekście kończącego się sezonu."
Spotkanie w Puławach zakończyło sezon eWinner Drugiej Ligi dla obu drużyn. Mimo porażki, Wisła Grupa Azoty Puławy może spokojnie spojrzeć w przyszłość, mając zapewnione miejsce w kolejnym sezonie. Pogoń Siedlce natomiast kończy sezon z pozytywnym akcentem, z nadzieją na jeszcze lepsze wyniki w przyszłym roku.
Opublikowano: 25 maja 2024