Mateusz Cierniak nie miał sobie równych w słoweńskim Krsko
W sobotę odbyła się trzecia runda eliminacyjna do Speedway Euro Championship, a formę swojego życia zaprezentował Mateusz Cierniak. Zawodnik Orlen Oil Motoru Lublin nie miał sobie równych w Stralsundzie i Krsko, dzięki czemu wystąpi w finale SEC Challenge w Daugavpils na Łotwie.
Mateusz Cierniak walczył o awans do finału SEC Challenge w Krsko, gdzie rywalizował z najlepszymi zawodnikami z Niemiec, Słowenii, Chorwacji i Słowacji. W wyścigach finałowych Polak wykazał się kapitalną formą i zdobył maksymalną liczbę 15 punktów. Dzięki temu awansował do finału eliminacji SEC Challenge.
Polski żużlowiec nie odpuścił również w Stralsundzie, gdzie również odbywała się trzecia runda eliminacyjna do SEC Challenge. Występował tam w barwach klubu z Lublina. Wraz z kolegami z drużyny zwyciężył w tej rundzie, a sam Cierniak zdobył 11 punktów. To kolejny dobry wynik, który pozwolił mu zapewnić sobie miejsce w finale.
W finale SEC Challenge w Daugavpils Cierniak będzie miał szansę powalczyć o awans do prestiżowego cyklu Speedway Euro Championship. W tym roku Polak walczył o udział w SEC, ale niestety nie udało mu się zakwalifikować. Teraz ma szansę na odrobienie tej wpadki i udział w kolejnym sezonie.
Mateusz Cierniak jest jednym z największych talentów polskiego żużla. W wieku 21 lat wywalczył już dwa medale indywidualnych mistrzostw Polski juniorów. W tym roku zaliczył również udany debiut w Ekstralidze, zdobywając 9 punktów w barwach Stali Gorzów.
Polacy od lat dominują w żużlowych mistrzostwach Europy. W ostatnich latach tytuł najlepszego zawodnika kontynentu zdobywali Bartosz Zmarzlik, Piotr Pawlicki i Janusz Kołodziej. Czy Mateusz Cierniak będzie kolejnym polskim żużlowcem, który stanie na podium SEC?
Opublikowano: 05 maja 2024