lublin i okolice - informacje

Świdnik: Sylwetki świdniczanek – moja historia (cz. 11)


Świdnik: Sylwetki świdniczanek – moja historia (cz. 11)

  

Kontynuujemy cykl, w którym mieszkanki Świdnika prezentują swoje historie i dzielą się z Czytelnikami tym, co dla nich ważne, o czym nie chcą zapomnieć lub o czym chciałyby przypomnieć wszystkim paniom i nie tylko im. Cykl powstał z inicjatywy i we współpracy ze Świdnicką Radą Kobiet. Tym razem o swoim życiu i pasji opowiada Ewa.

Ewa, mieszkanka Świdnika od urodzenia, jest osobą, której życie można nazwać barwnym i pełnym różnorodnych doświadczeń. Od najmłodszych lat marzyła o podróżach i poznawaniu świata. Jej ciekawość i chęć odkrywania nieznanego zaprowadziły ją w wiele miejsc, zarówno w Polsce, jak i za granicą.

„Podróże to dla mnie sposób na życie,” mówi Ewa. „Każda podróż to nowa przygoda, nowe wyzwania i nowe lekcje. Dzięki podróżom nauczyłam się, jak ważne jest otwartość na innych ludzi i ich kultury. To naprawdę poszerza horyzonty i pozwala lepiej zrozumieć świat.”

Jednak podróże to nie jedyna pasja Ewy. Od zawsze fascynowała ją sztuka. Już jako mała dziewczynka spędzała godziny na rysowaniu i malowaniu. „Sztuka była moim sposobem na wyrażenie siebie. Kiedy maluję, czuję się wolna i spełniona. To dla mnie forma medytacji, sposób na wyciszenie i refleksję nad życiem.”

Ewa ukończyła studia na Akademii Sztuk Pięknych, gdzie rozwijała swoje umiejętności i zdobywała nowe inspiracje. Dziś jej prace można podziwiać na wielu wystawach, zarówno w Polsce, jak i za granicą. „Największą satysfakcję daje mi fakt, że moja sztuka porusza ludzi. Każdy obraz to część mnie, część mojej historii i emocji, które chciałabym przekazać innym.”

Oprócz sztuki i podróży, Ewa angażuje się również w działalność społeczną. Jako członkini Świdnickiej Rady Kobiet aktywnie działa na rzecz praw kobiet i równości płci. „Chcę, aby każda kobieta miała możliwość realizacji swoich marzeń,” podkreśla. „Ważne jest, abyśmy wspierały się nawzajem i walczyły o swoje prawa. Tylko wtedy możemy zmieniać świat na lepsze.”

Ewa zainicjowała kilka lokalnych projektów, które mają na celu wsparcie kobiet w trudnych sytuacjach życiowych oraz promowanie zdrowego stylu życia. „Wierzę, że małe kroki mogą prowadzić do wielkich zmian. Dlatego staram się działać na różnych frontach i angażować w projekty, które mają realny wpływ na życie innych.”

Jednym z jej największych osiągnięć jest zorganizowanie cyklu warsztatów artystycznych dla dzieci i młodzieży. „Dzieci są naszą przyszłością. Chcę, aby miały możliwość rozwijania swoich talentów i pasji, tak jak ja miałam taką szansę. To niezwykle ważne, aby wspierać młode pokolenie i inspirować je do działania.”

Na pytanie, co chciałaby przekazać innym kobietom, Ewa odpowiada: „Nie bójcie się marzyć i realizować swoich pasji. Każda z nas ma w sobie ogromny potencjał, który warto odkrywać i rozwijać. Pamiętajcie, że to wy decydujecie o swoim życiu i tylko od was zależy, jak je przeżyjecie.”

Historia Ewy jest inspirującym przykładem na to, jak można łączyć różne pasje i działania na rzecz innych. Jej życie pełne jest wyzwań, ale i satysfakcji z osiągnięć. Pokazuje, że niezależnie od przeciwności losu, warto dążyć do realizacji swoich marzeń i dzielić się swoją pasją z innymi.

To kolejna opowieść w naszym cyklu, która dowodzi, jak silne i inspirujące mogą być kobiety. Świdnicka Rada Kobiet i redakcja naszego czasopisma zapraszają do śledzenia kolejnych historii, które z pewnością będą równie fascynujące i motywujące.



Opublikowano: 28 kwietnia 2024

Dodaj komentarz! Subskrybuj! Wspieraj LubelakEU


...


Regulaminy Bez hejtu i mowy nienawiści.
Popisz się z kulturą osobistą 🌹.
?/a>