
Łęczna: Podała blik, żeby otrzymać pieniądze! Ile straciła?
W Łęcznej doszło do kolejnego oszustwa, które pokazuje, jak łatwo można paść ofiarą przestępców działających w sieci. Policjanci z łęczyńskiej komendy przyjęli zgłoszenie od 40-letniej kobiety, która wystawiła na sprzedaż artykuły niemowlęce. Po omówieniu warunków transakcji, otrzymała wiadomość SMS z linkiem do sfinalizowania zakupu.
Po kliknięciu w link, kobieta została przekierowana na fałszywą stronę logowania do bankowości internetowej. W tym momencie zaczęły się jej problemy. Zamiast zakończyć transakcję, 40-latka wpadła w pułapkę oszustów, którzy wykorzystali jej zaufanie. Po chwili otrzymała telefon od mężczyzny, który podawał się za pracownika OLX. Twierdził, że wystąpiły problemy techniczne związane z bankowością internetową i zaoferował swoją pomoc.
W celu weryfikacji tożsamości, oszust poprosił kobietę o podanie kodu BLIK. Niestety, 40-latka uwierzyła w jego zapewnienia i przekazała kod, co doprowadziło do utraty pieniędzy. Jak informują policjanci, w takich sytuacjach kluczowe jest zachowanie ostrożności i nieufność wobec nieznajomych, nawet jeśli wydają się oni wiarygodni.
Policja apeluje do mieszkańców, aby nie podawali swoich danych osobowych ani kodów BLIK osobom, których nie znają. Warto również pamiętać, że prawdziwi pracownicy serwisów internetowych nigdy nie proszą o takie informacje telefonicznie. W przypadku podejrzenia oszustwa, należy niezwłocznie zgłosić sprawę na policję.
Na podstawie: Źródła
Opublikowano: 04 marca 2024