Kłusownik schwytany. W domu miał wnyki i poroża
W ostatnich dniach policjanci z Terespola przeprowadzili udaną interwencję, zatrzymując podejrzanego o kłusownictwo. 59-letni mężczyzna został schwytany na gorącym uczynku, co może skutkować poważnymi konsekwencjami prawnymi.
Zgodnie z informacjami udostępnionymi przez miejscową policję, incydent miał miejsce w godzinach wieczornych, kiedy to funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o podejrzanym zachowaniu w okolicy leśnej. Po szybkiej interwencji udało się zidentyfikować i zatrzymać podejrzanego, który okazał się być 59-letnim mieszkańcem okolicznych terenów.
Podczas przeszukania mężczyzny policja znalazła dowody sugerujące udział w kłusownictwie, co stanowi poważne naruszenie przepisów dotyczących ochrony środowiska i zwierząt. Zgodnie z kodeksem karnym, za tego typu przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności nawet do roku.
"Interwencja naszych funkcjonariuszy była szybka i skuteczna, co pozwoliło na zatrzymanie podejrzanego jeszcze na miejscu zdarzenia. Dzięki temu mamy pewność, że sprawca zostanie pociągnięty do odpowiedzialności za swoje czyny" - powiedział rzecznik prasowy miejscowej komendy policji.
Warto podkreślić, że kłusownictwo stanowi poważne zagrożenie dla dzikiej fauny i flory, przyczyniając się do zakłócenia naturalnych ekosystemów oraz dezorganizacji populacji dzikich zwierząt. Dlatego też odpowiednie reakcje ze strony organów ścigania są niezwykle istotne w zwalczaniu tego typu przestępstw.
Policja apeluje do społeczności lokalnej o współpracę i zgłaszanie wszelkich podejrzanych zachowań, które mogą stanowić zagrożenie dla środowiska naturalnego. Tylko wspólnymi siłami można skutecznie chronić nasze dziedzictwo przyrodnicze przed niszczącymi działaniami kłusowników.
Opublikowano: 14 marca 2024