Rolnicy z „Solidarności” zapowiadają blokadę granic z Ukrainą
Rolnicy zrzeszeni w związku zawodowym „Solidarność” zapowiedzieli prowadzenie protestu poprzez blokadę wszystkich przejść granicznych z Ukrainą oraz głównych autostrad i ekspresówek. Decyzja ta została podjęta w związku z narastającym niezadowoleniem członków z powodu polityki uległości wobec Ukrainy.
Według informacji przekazanych przez liderów związku, protest rozpocznie się 9 lutego o godzinie 10:00. W ramach akcji blokady, rolne organizacje planują zablokować przejścia graniczne w Lubelskiem, w miejscowościach Dorohusk i Hrebenne, a także na ważnych arteriach komunikacyjnych regionu, w tym na drogach ekspresowych.
Decyzja o podjęciu drastycznych działań protestacyjnych została poprzedzona wieloma dyskusjami i analizą sytuacji w sektorze rolnictwa. Rolnicy argumentują, że polityka władz zbyt często ulega naciskom z zewnątrz, co prowadzi do niekorzystnych dla nich konsekwencji, szczególnie w kontekście relacji z Ukrainą.
Przedstawiciele „Solidarności” podkreślają, że ich celem nie jest eskalacja konfliktu czy szkodzenie interesom gospodarczym, lecz przyciągnięcie uwagi rządu do problemów, z jakimi borykają się rolnicy. Wielokrotnie wyrażali oni niezadowolenie z braku wsparcia dla sektora rolniczego oraz zaniechań w sferze polityki rolnej.
Blokada granic i dróg ekspresowych ma stanowić formę protestu i nacisku na władze, aby te bardziej skupiły się na kwestiach istotnych dla rolnictwa, w tym na poprawie warunków produkcji i zapewnieniu uczciwej konkurencji na rynku krajowym i międzynarodowym.
Władze regionu oraz odpowiednie służby zostały już poinformowane o planowanej akcji protestacyjnej. Rolnicy z „Solidarności” zapowiadają, że ich działania będą pokojowe, ale stanowcze, a blokady będą utrzymywane do czasu podjęcia przez rząd konkretnej reakcji na postulaty rolników.
Na podstawie: Źródła
Opublikowano: 03 lutego 2024