Policjanci odkryli plantację konopi u 56-latka z Lublina
W specjalnych namiotach na terenie posesji 56-letniego mieszkańca Lublina, policjanci natrafili na niecodzienny widok. Okazało się, że mężczyzna prowadził plantację konopi indyjskich - aż 155 krzaków zostało zabezpieczonych przez funkcjonariuszy. To kolejne zaskakujące znalezisko w ostatnim czasie w regionie Lubelszczyzny.
Według informacji uzyskanych od policji, plantacja konopi została odkryta podczas rutynowej kontroli na terenie posesji mężczyzny. Funkcjonariusze zauważyli specjalne namioty, które wydawały się być wykorzystywane do nielegalnego uprawiania roślin. Po dokładniejszym sprawdzeniu okazało się, że wewnątrz znajdują się liczne krzaki konopi indyjskich.
Niecodzienna plantacja została założona w sposób staranny i profesjonalny. Konopie rosły w specjalnych namiotach, które były odpowiednio oświetlone i nawadniane. Cały proces uprawy odbywał się w ukryciu, a mężczyzna wykorzystywał do tego swój domowy teren.
56-latek z Lublina został zatrzymany przez policję pod zarzutem nielegalnego posiadania i uprawy substancji odurzających. W chwili obecnej trwają dalsze czynności śledcze mające na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności sprawy oraz ustalenie, czy mężczyzna działał samodzielnie czy też był częścią większej sieci przestępczej.
To nie pierwszy przypadek tego typu na terenie Lubelszczyzny. W ostatnim czasie policja zanotowała kilka podobnych interwencji, które kończyły się zabezpieczeniem dużych plantacji konopi indyjskich. Jest to problem, który wciąż stanowi wyzwanie dla służb odpowiedzialnych za egzekwowanie prawa.
Policja apeluje o czujność mieszkańców i zachęca do zgłaszania wszelkich podejrzanych sytuacji. Walka z nielegalnymi plantacjami konopi wymaga współpracy społecznej oraz skutecznych działań policyjnych. Tylko w ten sposób można skutecznie przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się tego niebezpiecznego procederu.
Na podstawie: Źródła
Opublikowano: 08 lutego 2024