O trwałości związku - sekret złotych godów Zochniaków
O złotych godach słyszy się często. Diamentowe też się zdarzają co jakiś czas. Znacznie rzadziej żelazne. A takie właśnie dzisiaj, na tydzień przed walentynkami świętują państwo Elżbieta i Jan Zochniakowie z Płoskiego pod Zamościem.
Małżonkowie z 65-letnim stażem opowiedzieli nam o swoim związku i ich sposobie na to, że był tak trwały.
"Tajemnica naszego trwałego związku leży w szacunku i zrozumieniu wzajemnym." - mówi Elżbieta Zochniakowa. "Nie ma miejsca na kłótnie czy nieporozumienia, bo zawsze potrafimy usiąść i rozmawiać o wszystkim. Nawet po 65 latach wciąż odkrywamy w sobie nowe rzeczy."
Jan Zochniak dodaje, że kluczowym elementem ich udanego małżeństwa jest wspólne cele i pasje. "Nigdy nie przestaliśmy marzyć i dążyć do czegoś razem. To buduje więź i daje nam poczucie spełnienia. Nawet w najtrudniejszych chwilach zawsze mieliśmy siebie nawzajem."
Oprócz tego, para podkreśla znaczenie zaufania i wierności. "To fundament każdego związku." - zgodnie twierdzą. "Wierzymy sobie bezgranicznie i wiemy, że zawsze możemy na siebie liczyć, w dobrych i złych momentach. To pewność, która daje nam siłę."
Elżbieta i Jan mają również swoje małe rytuały, które wzmacniają ich związek. "Codziennie rano pijemy razem kawę i spędzamy kilka chwil na rozmowie." - wyznaje Jan Zochniak. "To dla nas ważny czas, który pozwala nam się zjednoczyć przed rozpoczęciem kolejnego dnia."
Pytani o radę dla młodych par, Zochniakowie z uśmiechem odpowiadają: "Trzeba szanować swojego partnera, słuchać go i być dla siebie wsparciem w każdej sytuacji. Miłość to praca, ale gdy się ją pielęgnuje, może przetrwać wszystko. Warto w nią inwestować, bo nagroda jest bezcenna."
Ich historia to prawdziwy dowód, że trwałe małżeństwo to nie mit, ale możliwa rzeczywistość, wymagająca wysiłku, kompromisów i nieustannej troski o drugą osobę. Państwo Zochniakowie udowadniają, że prawdziwa miłość może przetrwać i rozwijać się przez całe życie.
Na podstawie: Źródła
Opublikowano: 07 lutego 2024