Motor Lublin zaczął wiosnę od porażki w Katowicach
Motor Lublin zaczął wiosnę od porażki w Katowicach. Nieudany występ w pierwszym meczu ligowym w 2024 roku piłkarze Goncalo Feio musieli uznać wyższość tamtejszego GKS, z którym przegrali 0:2.
Po zakończeniu zimowego okna transferowego, w którym Motor Lublin dokonał kilku wzmocnień, fani klubu liczyli na dobry start w sezonie. Niestety, mecz z GKS Katowice nie spełnił ich oczekiwań.
Od samego początku spotkania to gospodarze dominowali na boisku. W 17. minucie po błędzie w defensywie Motoru, piłka trafiła do napastnika GKS, który bez problemu pokonał bramkarza gości. Mimo prób odrobienia strat, piłkarze z Lublina nie potrafili stworzyć skutecznej akcji.
W drugiej połowie sytuacja nie uległa zmianie. Motor wciąż miał problemy z przełamaniem obrony GKS, która dobrze zorganizowała się w defensywie. W 63. minucie gospodarze podwyższyli wynik po rzucie wolnym, który pięknie wykorzystał pomocnik z Katowic. W końcówce meczu Motor próbował jeszcze zmniejszyć straty, ale bezskutecznie.
Trener Goncalo Feio był rozczarowany postawą swoich podopiecznych, ale jednocześnie nie chce zbytnio dramatyzować. "To dopiero pierwszy mecz sezonu, jest jeszcze dużo czasu na poprawę. Musimy przyznać, że GKS był lepszy i zasłużenie wygrał" - powiedział po meczu.
Kolejny mecz Motor Lublin rozegra u siebie z zespołem Lechii Gdańsk. Fani liczą, że tym razem piłkarze z Lublina pokażą swoje prawdziwe oblicze i zrewanżują się za porażkę w Katowicach.
W tabeli Motor Lublin zajmuje obecnie 14. miejsce, a GKS Katowice awansowało na 7. pozycję. Sezon dopiero się rozpoczął, więc na pewno jeszcze wiele się może zmienić. Kibice Motoru liczą, że ich ulubieńcy szybko się otrząsną i będą walczyć o jak najwyższe miejsce w lidze.
Opublikowano: 19 lutego 2024