Wyszedł z domu w święta i przepadł. Gdzie jest Ireneusz Sitarczuk?
Poszukiwany Ireneusz Sitarczuk to temat, który od miesięcy nie schodzi z ust mieszkańców wsi Poraj w gminie Horodło. Zaginięcie tego 48-latka w okresie Bożego Narodzenia wzbudziło wiele emocji i obaw w lokalnej społeczności. Od tego czasu nie odnotowano żadnych istotnych tropów ani informacji na temat jego miejsca pobytu.
Ostatnio widziano Ireneusza Sitarczuka w wigilijną noc, kiedy to uczestniczył w uroczystym wieczerzy w gronie rodziny i znajomych. Po zakończeniu świątecznego spotkania zniknął, pozostawiając za sobą jedynie niewielką ilość śladów, które do tej pory nie doprowadziły do jego odnalezienia. Rodzina, przyjaciele oraz lokalne służby ciągle intensywnie poszukują zaginionego.
48-letni Ireneusz Sitarczuk to znany i lubiany mieszkaniec Poraja. Jest osobą aktywną społecznie, angażującą się w życie lokalnej społeczności. Jego nagle zniknięcie wywołało falę zaniepokojenia wśród ludzi, którzy znają go od lat. Wszyscy, którzy mieli z nim kontakt w dniu jego zaginięcia, zostali dokładnie przesłuchani przez policję, jednakże dotychczas bezskutecznie.
Trwające poszukiwania Ireneusza Sitarczuka są intensywne, jednakże brak jakichkolwiek istotnych wskazówek utrudnia ich skuteczność. Policja apeluje do wszystkich, którzy mogą posiadać jakiekolwiek informacje na temat miejsca pobytu zaginionego, o kontakt z lokalnym komisariatem. Każda nawet najmniejsza wskazówka może okazać się kluczowa w odnalezieniu Ireneusza.
Lokalna społeczność nadal trzyma kciuki za pomyślne zakończenie poszukiwań. Wiele osób angażuje się w pomoc w poszukiwaniach, organizując akcje poszukiwawcze i dystrybuując plakaty informacyjne. Mimo upływu czasu nadzieja na odnalezienie zaginionego nie gaśnie, a determinacja w działaniach poszukiwawczych stale rośnie.
Opublikowano: 05 stycznia 2024