Noworoczne narodziny w świdnickim szpitalu
1 stycznia w świdnickim szpitalu na Oddziale Położniczo-Ginekologicznym Nowy Rok powitało dwoje dzieci: o godzinie 12.15 przyszła na świat Anastazja, a o godzinie 19.50 urodził się Jan. Anastazja waży 3250 g, mierzy 51 cm i jest pierwszym dzieckiem państwa Moniki i Grzegorza Kędzierskich, z którymi mieliśmy okazję chwilę porozmawiać.
– Dlaczego wybraliście imię Anastazja? – zapytaliśmy dumnych rodziców. – To było dla nas jasne od samego początku. Anastazja to imię o pięknej symbolice, oznaczające "odrodzenie" czy "odżywianie". Chcieliśmy, aby nasza córka miała imię, które będzie nosiła z godnością i które niesie ze sobą pozytywne znaczenie – wyjaśnia pani Monika, uśmiechając się do swojego męża.
To jednak nie jedyna inspiracja za wyborem tego imienia. – Oboje jesteśmy miłośnikami historii i mitologii. Anastazja to również imię wielu wybitnych postaci z historii, a także ma swoje miejsce w religii. To dla nas połączenie tradycji z wartościami, które chcemy przekazać naszej córce – dodaje pan Grzegorz, głaszcząc delikatnie rączki swojej małej córeczki.
Wybór imienia dla dziecka to zawsze ważna decyzja, która często wiąże się z różnorodnymi inspiracjami i motywacjami. Często jest to również chwila refleksji nad wartościami, jakie pragniemy przekazać naszym potomkom. Imiona nie tylko identyfikują nas, ale również mogą wpływać na nasze życie i sposób postrzegania świata. W tym szczególnym dniu, kiedy na świat przyszły Anastazja i Jan, warto zastanowić się nad tym, jakie wartości chcemy przekazać naszym dzieciom i jaką drogę życiową im wskazać.
Gratulujemy rodzicom narodzin ich małych skarbów i życzymy Anastazji oraz Janowi wszelkiej pomyślności na drodze życia, niech będą dumni z ich imion tak samo, jak my z dumy dla nich. To kolejne piękne historie, które zapiszą się w historii naszego miasta, przynosząc radość i nadzieję na przyszłość.
Na podstawie: Źródła
Opublikowano: 03 stycznia 2024