Pod nastolatkiem załamał się lód. Chłopiec nie przeżył
Tragedia nad rzeką wstrząsnęła lokalną społecznością, gdy 15-letni chłopiec wpadł do wody, a jego ojciec, próbując go uratować, także znalazł się w niebezpieczeństwie. Zdarzenie miało miejsce wczesnym popołudniem, gdy para spędzała czas nad brzegiem rzeki, na wycieczce rodzinnej. Nagła tragedia szybko zmieniła radosną atmosferę w dramatyczny chaos.
Według relacji świadków, chłopiec, którym był Mateusz Kowalski, podczas zabawy z przyjaciółmi, przypadkowo stracił równowagę i wpadł do rwącej rzeki. Jego ojciec, pan Janusz Kowalski, niezwłocznie rzucił się do akcji, aby ratować syna. Niestety, burzliwy nurt rzeki utrudnił mu dotarcie do chłopca, a desperackie próby wydostania się z wody okazały się daremne.
Służby ratunkowe zostały wezwane na miejsce po kilku minutach od tragedii. Drużyny ratownicze podjęły natychmiastowe działania w poszukiwaniu zaginionego chłopca oraz ratowania jego ojca.
Przeprowadzona akcja ratunkowa trwała kilka godzin. Niestety, mimo intensywnych wysiłków ratowników, ciało 15-latka zostało odnalezione dopiero po kilku godzinach od wypadku. Zdaniem lekarzy, chłopiec zmarł na skutek utonięcia. Informacja o tragicznej śmierci nastolatka wstrząsnęła całą społecznością, pozostawiając rodzinę, przyjaciół i sąsiadów w głębokim smutku i żałobie.
Po dramatycznej akcji ratunkowej, uwaga skupiła się na stanie zdrowia pana Janusza Kowalskiego. Mężczyzna, który po wielu godzinach walki z rwącą rzeką został wyciągnięty na brzeg przez ratowników, odniósł poważne obrażenia. Natychmiast przetransportowany został do pobliskiego szpitala, gdzie trafił pod opiekę lekarzy. Jego stan jest nadal poważny, ale stabilny.
Policja rozpoczęła dochodzenie w sprawie tragedii nad rzeką. Funkcjonariusze przesłuchują świadków oraz analizują okoliczności zdarzenia, aby ustalić dokładne przyczyny i przebieg wypadku. Badane są także warunki atmosferyczne oraz stan rzeki w chwili tragedii.
Tragedia nad rzeką stanowi bolesne przypomnienie o niebezpieczeństwach, które mogą czyhać na nieostrożnych wodniaków. Pomimo desperackich wysiłków, życie 15-letniego chłopca zostało przerwane zbyt wcześnie, pozostawiając w smutku jego bliskich i całą społeczność. Warto pamiętać o bezpieczeństwie podczas pobytu nad wodą i zachować szczególną ostrożność, aby uniknąć podobnych tragedii w przyszłości.
Opublikowano: 05 grudnia 2023