Wzbudzał zaufanie i kradł, co popadnie. Grozi mu do 15 lat więzienia
37-letni multirecydywista, przez najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie, a następnie zostanie skazany na karę 15 lat więzienia. Mężczyzna odpowiedzialny jest za co najmniej kilkanaście włamań, kradzieży oraz przywłaszczeń. Swoje przestępstwa popełniał w różnych miejscach, nie wybierał konkretnych celów - kradł, co popadnie.
Jego działalność była bardzo niebezpieczna dla społeczeństwa, ponieważ wzbudzał zaufanie u swoich ofiar, a następnie wykorzystywał je w swoim celu. Wielokrotnie doprowadził do strat materialnych oraz emocjonalnych u swoich ofiar.
Mężczyzna nie przejawiał skruchy ani żadnych oznak chęci zmiany swojego postępowania, dlatego sąd podjął decyzję o skazaniu go na karę więzienia. Jego przestępcza działalność była na tyle poważna, że nie ma wątpliwości co do wymierzenia mu najwyższej kary.
Mężczyzna ten był już wcześniej notowany w rejestrze kryminalnym, jednak to nie powstrzymało go przed kontynuowaniem swoich przestępstw. Jest to kolejny przykład na to, że system resocjalizacji w Polsce wymaga zmian i ulepszeń, ponieważ wielokrotnie recydywiści wracają do swoich przestępstw, a nawet stają się jeszcze bardziej niebezpieczni.
Wszyscy, którzy padli ofiarą tego 37-latka, mogą teraz odetchnąć z ulgą, że sprawca został zatrzymany i skazany. Jednakże, ważne jest również zadbanie o to, aby w przyszłości takie sytuacje nie miały miejsca. Wymaga to współpracy pomiędzy różnymi instytucjami, a także skutecznego systemu resocjalizacji, który będzie w stanie zapobiec powrotom recydywistów do przestępczej działalności.
Opublikowano: 17 listopada 2023