Wisła Grupa Azoty Puławy żegna się z Fortuna Pucharem Polski
Nie było sensacji w domowym meczu Wisły Grupy Azoty z Widzewem Łódź. Drugoligowiec zdecydował się na odważną grę z ekipą z PKO BP Ekstraklasy za co zapłacił słoną cenę. "Duma Powiśla" przegrała 1:4 i pożegnała się z Turniejem Tysiąca Drużyn.
Spotkanie rozpoczęło się od gola dla Wisły Grupy Azoty, który zdobył w 9. minucie Kamil Biliński. Jednak Widzew szybko odpowiedział i wyrównał stan meczu. W 21. minucie bramkę dla gości zdobył Tomasz Nowak, a w 35. minucie wynik podwyższył Łukasz Świderski.
Druga połowa meczu to już całkowita dominacja Widzewa, który nie pozwolił na odwrócenie losów spotkania. W 65. minucie kolejną bramkę dla gości zdobył Tomasz Nowak, a w 75. minucie wynik ustalił Piotr Ceglarz.
Dla "Dumy Powiśla" to bardzo bolesna porażka, ponieważ Wisła Grupa Azoty była jednym z faworytów do wygranej w Turnieju Tysiąca Drużyn. Jednak drużyna z Puław nie potrafiła wykorzystać swojej jakości i musiała uznać wyższość drugoligowego rywala.
Fortuna Puchar Polski jest dla Wisły Grupy Azoty kolejnym nieudanym sezonem. Drużyna z Puław zajmuje aktualnie dopiero 13. miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy i wciąż walczy o utrzymanie się w najwyższej klasie rozgrywkowej. Mimo to, kibice liczyli na sukces w Pucharze, który mógłby nieco poprawić nastroje w klubie.
Niestety, po przegranym meczu z Widzewem, Wisła Grupa Azoty musi pożegnać się z marzeniami o Pucharze Polski. Wielu ekspertów uważa, że porażka z drugoligowcem jest dla "Dumy Powiśla" jednym z największych rozczarowań w ostatnich latach.
Nie pozostaje nic innego, jak tylko pogratulować Widzewowi Łódź i życzyć im dalszych sukcesów w Turnieju Tysiąca Drużyn. Natomiast Wisła Grupa Azoty musi teraz skupić się na walce o utrzymanie w PKO BP Ekstraklasy i udowodnieniu swojej wartości na boisku.
Opublikowano: 08 listopada 2023