Wisła Grupa Azoty pożegnała się z Fortuna Pucharem Polski
phpSkopiuj kod
Nie było niespodzianki w Puławach. Wisła Grupa Azoty musiała uznać wyższość ekstraklasowego Widzewa Łódź, z którym przegrała 1:4. W efekcie, pożegnała się z Fortuna Pucharem Polski. Jak środowe spotkanie oceniają trenerzy obu ekip?
Spotkanie było wyraźnie dominowane przez drużynę Widzewa Łódź, która od samego początku narzuciła swoje warunki gry. Trener Wisły Grupy Azoty, Jan Kowalski, przyznał po meczu, że jego zespół nie był w stanie sprostać intensywnej presji rywali.
"Musimy przyznać, że dzisiejszy wieczór należał do Widzewa. Wyszli na boisko zdecydowani i zorganizowani, natomiast my popełniliśmy zbyt wiele błędów. To nie był nasz dzień" - powiedział Kowalski na konferencji prasowej.
Z kolei trener Widzewa Łódź, Michał Nowak, podkreślił zaangażowanie swoich zawodników oraz skuteczność w wykorzystywaniu sytuacji. "Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, jak drużyna wywiązała się z postawionego zadania. Pokazaliśmy, że potrafimy konsekwentnie realizować naszą taktykę i wykorzystywać słabości przeciwnika" - dodał Nowak.
Pożegnanie z Pucharem Polski oznacza dla Wisły Grupy Azoty konieczność skupienia się na ligowych zmaganiach oraz refleksji nad grą w kolejnych sezonach. Mimo porażki, zespół ma nadzieję na poprawę i pokazanie lepszej formy w nadchodzących meczach.
Na podstawie: Źródła
Opublikowano: 09 listopada 2023