Punkt Świdniczanki w meczu z Czarnymi Połaniec. Czerwona kartka wszystko zmieniła
Do przerwy Świdniczanka remisowała w Lubartowie z Czarnymi Połaniec 1:1. Pierwsza połowa nie przyniosła decydującej przewagi żadnej z drużyn, choć gospodarze mieli nieco więcej okazji do strzelenia bramki. Mimo to, to Świdniczanka otworzyła wynik po zagraniu z rzutu wolnego w 18. minucie, wykorzystując zamieszanie w polu karnym rywali.
Gospodarze rozgrywali niezłe zawody i wydawało się, że w drugiej połowie powalczą o trzy punkty. Ich ataki były dobrze zorganizowane, a pomocnicy sprawnie podawali piłkę do napastników, którzy nie raz stawiali bramkarzowi Świdniczanki poważne zagrożenie. Mimo wysiłków Czarni Połaniec nie potrafili jednak skutecznie wykorzystać swoich okazji, co było przyczyną wielu nerwowych momentów na trybunach.
Niestety, szybka czerwona kartka zmieniła plany Świdniczance i trzeba było zadowolić się podziałem punktów. W 67. minucie jeden z obrońców gości zbyt ostro wbiegł w przeciwnika, co zaważyło na ostatecznym rezultacie meczu. Po tej sytuacji Świdniczanka musiała skupić się na obronie wyniku, co z kolei dało przewagę gospodarzom, którzy próbowali zdobyć zwycięskiego gola.
Mecz zakończył się wynikiem 1:1, co nie jest zadowalającym rezultatem dla żadnej z drużyn. Świdniczanka może jednak być zadowolona z faktu, że mimo trudnych warunków potrafili utrzymać wynik. Z kolei Czarni Połaniec mogą żałować, że nie wykorzystali swojej przewagi w drugiej połowie, szczególnie po otrzymaniu przewagi liczebnej.
Opublikowano: 24 listopada 2023