Czemu pani jest sama? Recenzja spektaklu „Jeanne” w Teatrze im. Juliusza Osterwy
cssSkopiuj kod
Takich spektakli już się dziś nie robi. Ta stara sentencja kulturoznawców wydaje się być niejako perpetuum mobile współczesnej sztuki teatralnej. Jednakże, jak to bywa w przypadku prawdziwych arcydzieł, zawsze znajdą się wyjątki. I tak właśnie jest w przypadku „Jeanne” – przedstawienia, które burzy wszelkie schematy i udowadnia, że istnieje przestrzeń dla oryginalności nawet w dobie coraz bardziej komercyjnego teatru.
„Jeanne” to wybitne przedstawienie. Oto słowa, które wypowiadają nie tylko znawcy teatru, ale również zwykli widzowie, których serca zdobywa ta wyjątkowa historia. W centrum uwagi stoi mistrzowska kreacja Jadwigi Jankowskiej-Cieślak, która wciela się w postać Jeanne – kobietę zmagającą się ze swymi demonami w otoczeniu zdepersonalizowanego świata.
Malarskie światło. Scenografia tego spektaklu przypomina niczym niezwykłe płótno mistrza impresjonizmu. Światło i cień grają tu równie istotną rolę co sami aktorzy, tworząc magiczną atmosferę, która wciąga widza i nie pozwala mu oderwać się od wydarzeń na scenie.
Wysmakowana scenografia, dobre wizualizacje i świetna muzyka. To trzy elementy, które stanowią fundament „Jeanne”. Każdy detal został przemyślany, każdy dźwięk dobrany tak, by wzmocnić emocje towarzyszące tej niezwykłej opowieści.
Cudowne zestrojenie spektaklu. To nie tylko zasługa reżysera i aktorów, ale także całego zespołu pracującego przy tym przedstawieniu. Harmonia, jaka panuje na scenie, przenosi się na widza, sprawiając, że doświadcza on tej samej głębi emocji, co bohaterowie na desce.
Poruszający portret samotności wśród ludzi przełamany szczyptą ironii i ocieplony francuskim poczuciem humoru. To właśnie to mieszanka uczuć sprawia, że „Jeanne” staje się tak porywająca. W jednym momencie wzrusza do łez, by w następnej chwili rozśmieszyć widza do łez, nie tracąc przy tym na autentyczności i głębi przekazu.
„Jeanne” to spektakl, który trzeba zobaczyć. To nie tylko teatralna przyjemność, ale także spotkanie z prawdziwym arcydziełem, które zostaje w pamięci na długo po zakończeniu ostatniej sceny. To także dowód na to, że wciąż istnieje przestrzeń dla wybitnych dzieł sztuki teatralnej, które potrafią poruszyć, zainspirować i zmienić spojrzenie na świat.
Opublikowano: 19 listopada 2023