Wisłoka Dębica odnosi drugie zwycięstwo przed własną publicznością
Długo na drugie zwycięstwo przed własną publicznością musieli czekać piłkarze Wisłoki Dębica. 23 sierpnia pokonali Avię 2:1, a niemal dwa miesiące później… drugiego trzecioligowca ze Świdnika – Świdniczankę 2:0. Trzeba jednak od razu dodać, że to nie był zły występ beniaminka. Drużyna Łukasza Gieresza miała mnóstwo sytuacji, ale kompletnie zawiodła pod bramką.
Na początku meczu oba zespoły grały ostrożnie, testując swoje możliwości i starając się znaleźć słabe punkty przeciwnika. Mimo że Świdniczanka dominowała w posiadaniu piłki, to Wisłoka była bardziej efektywna w swoich akcjach ofensywnych. Pierwszy gol padł już w 20. minucie, kiedy to świetnym strzałem z dystansu popisał się Mateusz Klich, dając prowadzenie gospodarzom.
Po stracie bramki drużyna ze Świdnika zaczęła grać bardziej agresywnie, próbując jak najszybciej wyrównać. Stworzyli kilka groźnych sytuacji, jednak bramkarz Wisłoki, Jakub Kowalski, był nie do pokonania. Jego interwencje kilkukrotnie uratowały zespół przed utratą gola, co wyraźnie podbudowało morale drużyny.
W drugiej połowie obraz gry nie uległ większej zmianie. Świdniczanka kontynuowała swoje ataki, jednak brakowało im skuteczności. W 60. minucie na boisku pojawił się rezerwowy Janusz Nowak, który wniósł nową energię do gry Wisłoki. Jego dynamiczne rajdy prawą stroną boiska sprawiały obrońcom Świdniczanki wiele problemów.
Decydujący moment meczu nadszedł w 75. minucie. Po szybkim kontrataku, piłkę przejął Piotr Zieliński, który precyzyjnym podaniem obsłużył Adama Marciniaka. Ten bez większych problemów pokonał bramkarza gości, ustalając wynik spotkania na 2:0. Radość na trybunach była ogromna, a kibice Wisłoki z entuzjazmem dopingowali swoich ulubieńców.
Mimo przegranej, Świdniczanka może być zadowolona ze swojej gry. Zawodnicy pokazali dużo zaangażowania i stworzyli wiele sytuacji bramkowych. Niestety, skuteczność pozostawiała wiele do życzenia. Trener Gieresz na pewno będzie pracował nad tym elementem gry w najbliższych tygodniach.
Dla Wisłoki Dębica było to ważne zwycięstwo, które pozwoliło drużynie umocnić swoją pozycję w tabeli. Kibice mają nadzieję, że ten sukces będzie początkiem serii dobrych wyników, a drużyna zacznie regularnie zdobywać punkty.
Podsumowując, mecz pomiędzy Wisłoką Dębica a Świdniczanką dostarczył wielu emocji i pokazał, że obie drużyny mają potencjał, by walczyć o wyższe miejsca w tabeli. Wisłoka Dębica zasłużenie odniosła zwycięstwo, ale Świdniczanka również zasłużyła na słowa uznania za swoją postawę na boisku.
Na podstawie: Źródła
Opublikowano: 21 października 2023