"Dwa szybkie gole Świdniczanki w meczu z Unią Tarnów, a później nerwówka"
Po dwóch porażkach z rzędu przełamała się Świdniczanka. Beniaminek pokonał u siebie Unię Tarnów 3:2. Gospodarze szybko strzelili dwie bramki, ale rywale walczyli do końca i napsuli gospodarzom jeszcze sporo krwi.
Świdniczanka rozpoczęła mecz z Unią Tarnów bardzo dobrze. Już w 5. minucie meczu gospodarze wyszli na prowadzenie po trafieniu z rzutu karnego. Kilka minut później zespół z Świdnicy podwyższył wynik na 2:0. Wydawało się, że drużyna z Tarnowa będzie miała trudne zadanie, aby odrobić straty.
Jednak Unię Tarnów nie można było lekceważyć. Goście szybko odpowiedzieli i w 13. minucie zdobyli bramkę kontaktową. Następnie, w 35. minucie, wyrównali stan meczu po kolejnym trafieniu. Świdniczanka w tym momencie straciła swoją przewagę i musiała walczyć o utrzymanie wyniku.
Druga połowa meczu była bardzo zacięta. Obie drużyny starały się zdobyć bramkę, ale żadna z nich nie potrafiła pokonać bramkarzy. Dopiero w 75. minucie Świdniczanka ponownie objęła prowadzenie, ale to nie był koniec emocji. Unię Tarnów nie poddała się i w końcówce meczu starała się odrobić straty. Niestety, gospodarze utrzymali wynik do końca i wygrali 3:2.
To było bardzo ważne zwycięstwo dla Świdniczanki, która przełamała złą passę i odniosła pierwsze zwycięstwo w sezonie. Drużyna z Tarnowa również zasłużyła na uznanie za walkę do końca i napsucie gospodarzom sporo krwi.
Świdniczanka dzięki temu zwycięstwu awansowała na wyższe miejsce w tabeli i ma nadzieję na dalszą dobrą grę w kolejnych meczach. Natomiast Unię Tarnów czeka kolejne wyzwanie, w którym będzie chciała odwrócić losy swojej drużyny.
Na podstawie: Źródła
Opublikowano: 14 października 2023