Motor Lublin w sezonie 2024/2025: Wyzwania i ambicje
Po dwunastu kolejkach na koncie Motoru jest 19 punktów. Drużyna z Lublina zajmuje siódme miejsce w tabeli, ale do wicelidera – Miedzi Legnica traci jedynie trzy „oczka”. Całkiem niezły wynik, jak na beniaminka. Wiadomo już jednak, że w zimie Goncalo Feio będzie mógł przeprowadzić kilka transferów. – Wzmocnienia są konieczne – przekonuje Zbigniew Jakubas.
Sezon 2024/2025 dla Motoru Lublin jest czasem wyzwań i ambitnych celów. Po powrocie do Polskiej Ekstraklasy, zespół pod wodzą Goncalo Feio stara się nie tylko utrzymać w lidze, ale także zaimponować kibicom i rywalom. Zdobycie 19 punktów po dwunastu meczach jest dowodem na to, że drużyna potrafi rywalizować na wysokim poziomie, pomimo niesprzyjających prognoz przed sezonem.
Obecne siódme miejsce Motoru w tabeli daje nadzieję na dalszy awans. Trzy punkty dzielące ich od miejsca wicelidera pokazują, że różnice są minimalne, a walka o wyższe lokaty jest możliwa. W tym kontekście planowane wzmocnienia kadry mogą okazać się kluczowe. Zbigniew Jakubas, prezes klubu, podkreśla konieczność sprowadzenia nowych zawodników, którzy podniosą jakość gry i pomogą w realizacji ambitnych celów.
Zimowe okienko transferowe będzie dla Motoru Lublin czasem intensywnej pracy na rynku zawodników. Kluczowe będzie nie tylko znalezienie odpowiednich talentów, ale także budowanie zespołu zdolnego do skutecznej walki na każdym froncie. W planach są zarówno wzmocnienia defensywy, jak i linii ataku, aby zapewnić równowagę i wszechstronność drużyny.
Pod wodzą portugalskiego trenera Goncalo Feio, Motor Lublin stara się nie tylko odzyskać utracone pozycje w lidze, ale także budować silny fundament na przyszłość. Ambicje klubu są wysokie, a kibice w Lublinie i całym regionie liczą na dalszy rozwój zespołu i regularne sukcesy na boisku.
Na podstawie: Źródła
Opublikowano: 25 października 2023